Aktualności

W środę (13.11) funkcjonariusze białostockiego aresztu śledczego udaremnili próbę przemytu na teren więzienia dużej ilości tabletek extasy i innych środków psychotropowych.

Narkotyki wniósł skazany, który wrócił do Aresztu Śledczego w Białymstoku z tzw. "przepustki losowej". Funkcjonariusze szybko zorientowali się, że mężczyzna jest pijany. Po badaniu okazało się, że skazany miał ponad 1 promil alkoholu we krwi. Mężczyznę poddano też dokładnej kontroli, która wykazała, że ma on ze sobą narkotyki.

- Skazany miał przy sobie 22 tabletki extasy oraz 78 tabletek silnych środków psychotropowych - poinformował Wojciech Januszewski, rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Białymstoku.

Narkotyki zostały przekazane policji, która podejmie dalsze prawne działania w stosunku do skazanego.

- Więźnia czeka poważna rozmowa z dyrekcją. Skazany dostanie karę za spóźnienie, stawienie się do aresztu pod wpływem alkoholu oraz próbę przemytu niebezpiecznych i niedozwolonych substancji - dodaje Januszewski.

To kolejna udaremniona próba przemytu narkotyków w białostockim areszcie w ostatnich tygodniach. Ostatnio w paczce do więźnia w opakowaniu z kisielem były ukryte narkotyki. Po dokładnym sprawdzeniu przesyłki przechwycono wszystkie środki odurzające.

Nefa w akcji. Wykryła narkotyki na terenie białostockiego aresztu

Areszt Śledczy w Białymstoku szuka pracowników. Tyle oferuje

22-latek wpadł podczas kontroli. Oto co znaleziono w jego samochodzie

Weekend w mieście. Sprawdź, co zaplanowano w Białymstoku

Będą biec dla Niepodległej. Autobusy pojadą innymi trasami

Potrzebne jest przełamanie. Przed Jagą trudny wyjazd na teren "Grosika"