POLECAMY
Chcemy, by była to kolekcja żywa, dynamicznie pokazywana w wielu ośrodkach w kraju – podkreślał Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego podczas uroczystości przekazania prac Wiktora Wołkowa białostockiej placówce.
Inauguracja kolekcji odbyła się z udziałem m.in. marszałka Jarosława Dworzańskiego, Grażyny Wołkow, żony fotografika, oraz przyjaciół Wołkowa. Sale białostockiego Ratusza pękały w szwach. Świat ocalony od zapomnienia – Moment jest wyjątkowy dla całej społeczności regionu – mówił marszałek Jarosław Dworzański. I dodawał, że decyzja o przekazaniu kolekcji Wołkowa Muzeum Podlaskiemu jest słuszna. Dziękował za ten krok żonie fotografika. Grażyna Wołkow przypomniała fragment z albumu "Koń na Podlasiu", w którym zawiera się istota pracy fotografa – ocalenie świata od zapomnienia. Wołkowowi udało się więcej – powołać nowy, piękny świat. Wołkow zostaje w Ratuszu To nie przypadek, że kolekcją jednego z najwybitniejszych fotografików krajobrazu i przyrody zaopiekuje się Muzeum Podlaskie. Dyrektor placówki przygotował kopię podania o pracę w charakterze fotografa, które Wołkow złożył w 1968 r. Na dokumencie widnieje adnotacja: "dołożyć udokumentowanie zawodu fotografa". Wołkow uzupełnił więc podanie o listę wygranych konkursów i wystawy. – Pracował tutaj do ’76 roku, ale to formalna data, bo nigdy z Muzeum nie wyszedł – wspominał Andrzej Lechowski. – Był tu praktycznie zawsze. Czekaliśmy, kiedy będziemy mogli zrobić kolejną wystawę czy promocję albumu. Kolekcja żywa i dynamicznie pokazywana Grażyna Wołkow i Andrzej Lechowski podpisali umowę intencyjną inaugurującą budowę kolekcji fotografika. Andrzej Lechowski wyjaśnił, że będzie to kolekcja wydzielona o charakterze wieczystym. Przyznał, że rozpoczynają żmudną pracę katalogowania i układania zbiorów. Zasługują one na to, by być pokazywane w wielu ośrodkach w kraju. Zadaniem Muzeum jest bowiem także promocja osoby artysty i jego twórczości. Fotografik upamiętniony w przestrzeni miasta To nie jedyny sposób, by zachować pamięć o fotografie. W Białymstoku powstanie także element przestrzenny upamiętniający Wołkowa. Inicjatywę tę zapowiedział Andrzej Kalinowski z Fundacji Sąsiedzi. – Konkurs ogłosimy wspólnie z Muzeum Podlaskim na przełomie maja i czerwca – zdradził. Powstanie realizacji wesprą środki uzyskane z przeprowadzonej wczoraj aukcji dwóch fotografii autorstwa Wojciecha Plewińskiego i Adama Bujaka.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
Kryminalne 16:50
Sport 15:24
Aktualności 14:50
Kultura i Rozrywka 14:30
Kulinaria 13:40
Praca 13:00
Aktualności 12:48
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji