POLECAMY
Białostoccy policjanci zatrzymali 19-latka, który podając się za policjanta m.in. dotykał i fotografował dzieci. Na podstawie portretu pamięciowego rozpoznał go dzielnicowy.
Tydzień temu, u zbiegu ul. Andersa i Dziesięciny do 10-letniej dziewczynki i starszego o rok chłopczyka podjechał rowerzysta przedstawiając się jako policjant. Mówił, że za nieprawidłową jazdę na rowerkach muszą ponieść karę, którą będzie sprzątanie pobliskiego lasu. Zaprowadzone tam, wystraszone maluchy zbierały śmieci, a mężczyzna zaczął je dotykać. Twierdził, że sprawdza czy mają legitymacje. Później próbował je rozbierać i robić zdjęcia telefonem komórkowym. Natrafił jednak na zdecydowany opór chłopczyka i dziewczynki po czym je puścił. Dzięki dokładnemu rysopisowi przekazanemu przez dzieci stworzono portret pamięciowy mężczyzny. Na jego podstawie rozpoznano 19-letniego mieszkańca Dziesięcin i zatrzymano go w swoim mieszkaniu. Przyznał się do udziału w zdarzeniu. M.in. za usiłowanie tzw. innej czynności seksualnej prokuratura rejonowa Białystok Północ w sobotę (24.04) zastosowała wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
E.S.
24@bialystokonline.pl
Kultura i Rozrywka 16:00
Aktualności 15:00
Kulinaria 13:30
Kultura i Rozrywka 13:11
Aktualności 12:40
Aktualności 10:10
Kultura i Rozrywka 10:04
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji