POLECAMY
Mieli wracać w tym czasie do zdrowia, jednak wykorzystywali go jako dodatkowy urlop. Oto co wykazały kontrole zwolnień lekarskich.
Do końca września 2025 r. do regionalnego oddziału ZUS wróciło już 3,9 mln zł. To rezultat intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz weryfikacji wypłat po zakończeniu zatrudnienia. Jak pokazują ustalenia urzędników, wciąż zdarzają się osoby, które próbują wykorzystać L4 jako pretekst do dodatkowego zarobku lub urlopowego wyjazdu. - ZUS nie tylko wypłaca świadczenia chorobowe, ale też sprawdza, czy otrzymują je osoby, którym rzeczywiście przysługują. Kontrole obejmują zarówno sposób wykorzystania zwolnień lekarskich, jak i prawidłowość orzekania o czasowej niezdolności do pracy. Od stycznia do września 2025 roku oddziały ZUS w Białymstoku przeprowadziły ponad 9 tys. kontroli. W wyniku tych działań wstrzymano wypłatę 328 zasiłków o łącznej wartości ponad 572,2 tys. zł. Dodatkowo obniżono świadczenia po ustaniu zatrudnienia o 3,3 mln zł, co oznacza, że do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wróciło łącznie 3,9 mln zł - informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie podlaskim. Zwolnienie to nie urlop, jak się niektórym wydaje ZUS podkreśla, że czas objęty zwolnieniem lekarskim nie jest dowolny do wykorzystania, nie wolno więc go traktować, jak do urlopu wypoczynkowego. Okres chorobowego ma służyć powrotowi do zdrowia. W związku z tym nie wolno w tym czasie podejmować dodatkowej pracy, dorabiać ani wyjeżdżać rekreacyjnie. Osoby przebywające na L4 mogą wykonywać jedynie podstawowe czynności dnia codziennego oraz te, które wynikają z ich stanu zdrowia, takie jak wizyta u lekarza, wyjście po lekarstwa czy niezbędne zakupy. Jeżeli podczas kontroli ZUS wykryje nadużycia, może wydać decyzję o odebraniu prawa do zasiłku chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego. Cofnięcie świadczeń obejmuje cały okres zwolnienia, w którym doszło do nieprawidłowości, lub - w przypadku świadczenia rehabilitacyjnego - pełny miesiąc, w którym je stwierdzono. Jeśli zasiłek został już wypłacony, a ZUS stwierdzi, że przyznano go niesłusznie, ubezpieczony musi oddać otrzymane środki. Natomiast podczas kontroli zasadności wystawienia L4, gdy lekarz orzecznik uzna, że stan zdrowia pacjenta pozwala mu wrócić do obowiązków zawodowych, zwolnienie jest skracane. W takiej sytuacji prawo do świadczenia przysługuje wyłącznie do dnia przeprowadzenia badania. - Kontrole zwolnień lekarskich w województwie podlaskim pokazały, że część ubezpieczonych traktuje chorobowe jako okazję do dodatkowego zarobku lub wypoczynku. Białostocki ZUS ujawnił liczne przypadki niewłaściwego wykorzystywania zwolnień. Podczas jednej z kontroli okazało się, że właściciel baru, mimo orzeczonej niezdolności do pracy, przebywał w miejscu wykonywania swoje działalności i raczył się trunkiem. Właścicielka sklepu obuwniczego została zastana w miejscu pracy, gdzie były już uruchomiane kasy i nie było żadnego pracownika. Właścicielka salonu fryzjerskiego przebywała w miejscu wykonywania swojej działalności, tłumacząc się, że mieszka na górze. Mechanik samochodowy naprawiał auto mimo zaleconego przez lekarza czasu na powrót do zdrowia – poinformowała rzecznika ZUS. Skuteczność kontroli stale się zwiększa, między innymi dzięki informacjom napływającym do ZUS od osób, które zauważają podejrzane sytuacje. Coraz większa część postępowań wszczynana jest właśnie na podstawie anonimowych zgłoszeń. Przypomnijmy, że uprawnienia do sprawdzania, czy zwolnienia lekarskie są wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem, mają również pracodawcy zatrudniający co najmniej 20 osób. Najczęściej takie działania prowadzą w ich imieniu pracownicy działów kadr.
JK
24@bialystokonline.pl
Biznes 09:00
Kultura i Rozrywka 08:10
Aktualności 08:00
Zdrowie 08:00
Aktualności 2025.11.17 18:30
Aktualności 2025.11.17 16:30
Kryminalne 2025.11.17 14:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji