POLECAMY
Prokuratura nie podejrzewa udziału osób trzecich w sprawie śmierci 35-latka, którego ciało wyłowiono 2 kwietnia z rzeki Nurzec.
35-latek 1 marca około godz. 7.50 odprowadził córkę do przedszkola przy ul. Rynek w Brańsku. Nieznany był kierunek, w którym oddalił się po pożegnaniu z dzieckiem. Sprawa została zgłoszona na policję, poszukiwania nie przynosiły jednak skutku. 2 kwietnia w godzinach popołudniowych z rzeki Nurzec wyłowiono ciało mężczyzny. Rodzina potwierdziła, że to zaginiony 35-latek. - Wstępne wyniki sekcji zwłok nie wskazują na udział osób trzecich. Przyczyną śmierci mężczyzny było utonięcie - mówi Elżbieta Bułat z Prokuratury Rejonowej w Bielsku Podlaskim. Śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci - to standardowa procedura w tego typu przypadkach, tym bardziej, jeżeli nie ma podejrzeń co do udziału osób trzecich. W sprawie tej nikomu nie postawiono zarzutów.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl
Aktualności 17:10
Sport 16:45
Aktualności 14:40
Kultura i Rozrywka 14:20
Ciekawostki 14:00
Kryminalne 12:20
Zdrowie 11:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji