Dom

Coraz więcej trzydziestolatków mieszka z rodzicami. Winna epidemia

2021.12.01 09:47
Najnowsze dane Eurostatu sugerują, że w 2020 r. z rodzicami mieszkało aż 47,5% rodaków w wieku od 25 do 34 lat. To najwyższy wynik w historii badania. Największy wpływ miała na to epidemia oraz rosnące ceny kredytów.
Coraz więcej trzydziestolatków mieszka z rodzicami. Winna epidemia
Fot: Pixabay

Epidemia zatrzymała trzydziestolatków u rodziców

Jak wynika z danych Eurostatu, o 172 tys. osób wzrosła w ciągu roku liczba dorosłych, którzy mieszkają z rodzicami. Problem ten dotyczy 47,5% Polaków w wieku 25-34.

- Tak źle jeszcze nie było. Zgodnie z naszymi przewidywaniami w 2020 r. wzrosło grono dorosłych Polaków, którzy mieszkali w domach rodzinnych. Skala jest niepokojąca. Grono osób w wieku 25-34, którzy nie opuścili domowego gniazda, wzrosło bowiem do prawie 2,6 mln osób. To o 172 tys. więcej niż w 2019 r. - przekazuje Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.

Epidemia spowodowała negatywne zmiany w życiu większości obywateli. Szczególnie wiele osób będących na początku dorosłego życia, albo postanowiło wrócić do domu rodzinnego, albo przynajmniej nie zdecydowało się na wyprowadzkę. Wydawało się to racjonalne w obliczu zawirowań na rynku pracy, zamknięcia wybranych segmentów gospodarki, zdalnej pracy czy nauki.

Wbrew pozorom problem nie dotyczył głównie studentów. Dane Eurostatu sugerują bowiem, że w ostatnim roku odsetek dorosłych Polaków, którzy mieszkali z rodzicami, najmocniej wzrósł w gronie osób w wieku od 30 do 35 lat. Zanotowana zmiana była bardzo duża – w poszczególnych rocznikach odsetek wzrósł o 9% do nawet 17% w ciągu zaledwie roku. Dane te potwierdzają jak duże znaczenie dla narastania problemu miało to, że w 2020 r. trudniej było o kredyty mieszkaniowe.

- Jeśli spojrzymy na problem globalnie, to niestety nie będzie to koniec złych informacji. Najnowsze dane Eurostatu sugerują, że w 2020 r. z rodzicami mieszkało aż 47,5% rodaków w wieku od 25 do 34 lat. To najwyższy wynik w historii badania. Rok wcześniej odsetek ten nie przekraczał 44% - informuje Bartosz Turek.

Ponadto warto podkreślić, że niektórzy po 30. roku życia nie zamierzają się wyprowadzać z domu rodzinnego po to, by pomagać rodzicom w codziennych obowiązkach, szczególnie mieszkając na wsi. W Podlaskiem - regionie zdominowanym przez rolnictwo jest to zjawisko powszednie, a tym samym wygodne zarówno dla dorosłych dzieci, jak i rodziców.

Własne mieszkanie tylko na kredyt

W 2020 r. epidemia pogorszyła sytuację na rynku pracy i doprowadziła do zakręcenia kurków z kredytami. Szczególnie dotykało to osób kupujących pierwsze mieszanie. Pamiętajmy, że młodzi często pracują na tzw. umowach śmieciowych lub na samozatrudnieniu, a na te źródła dochodu banki patrzyły w 2020 r. szczególnie nieprzychylnym okiem.

- Konsekwencją tej sytuacji było to, że w 2020 r. nawet 200-300 tys. rodaków, którzy w normalnych warunkach zdecydowaliby się wyprowadzić od rodziców, nie mogło sobie pozwolić na własne "M". Sytuacja zaczęła zmieniać się dynamicznie w roku 2021. Obserwowaliśmy dynamiczne odbudowanie gospodarki i odkręcenie kurków z kredytami mieszkaniowymi. W konsekwencji do banków napłynęło co najmniej kilkadziesiąt tysięcy wniosków kredytowych, które w normalnych warunkach realizowałyby się w pierwszym roku epidemii - dodaje główny analityk HRE Investments.

Potężny wzrost popytu dołożył się jednak do dynamiki wzrostów cen mieszkań, które wciąż obserwujemy. Problem w tym, że tylko część dorosłych Polaków, którzy nie kupili mieszkania w 2020 r., mogła sobie pozwolić na zakup w 2021 r.

- Sytuację może poprawić rządowy program gwarancji kredytowych dla osób kupujących mieszkanie, tzw. program kredytów bez wkładu własnego. Ma on wejść w życie za pół roku - przypomina Bartosz Turek.

Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl

1323 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39