POLECAMY
Żółto-Czerwoni po bardzo emocjonującym meczu polegli w 13. kolejce Lotto Ekstraklasy z Arką aż 1:4. Podróż powrotna z Gdyni dla piłkarzy Jagiellonii będzie zatem niezwykle przygnębiająca.
Starcie Arki z Jagiellonią było meczem dwóch polskich pucharowiczów. Gdynianie grali w eliminacjach do Ligi Europy, ponieważ zdobyli Puchar Polski, natomiast Żółto-Czerwoni prezentowali się na tle zagranicznych rywali z racji zajęcia w Lotto Ekstraklasie 2. miejsca. Dlaczego wspominamy europejskie boje, które miały miejsce w lipcu? A to dlatego, że niedzielny (22.10) mecz w niczym nie przypominał ligowej sieczki, którą ekstraklasowcy często raczą nam serwować. Na stadionie w Gdyni kibice widzieli Ligę Mistrzów (a przynajmniej hiszpańską La Liga) w najlepszym wydaniu. Pojedynek Arki z Jagiellonią toczony był w takim tempie, jakby to było ostatnie piłkarskie starcie w historii rozgrywek. Obie drużyny parły do przodu i w ogóle nie zawracały sobie głowy grą defensywną. Szaleńcza wymiana ciosów skończyła się lepiej dla gospodarzy, którzy po 21 minutach prowadzili 2:0. Najpierw przepiękne, boskie i nietuzinkowe uderzenie z przewrotki Siemaszki, które wylądowało na poprzeczce, dobił Marcjanik, a następnie drogę do siatki Mariana Kelemena znalazł sam pechowiec sprzed kilku minut (gdyby nie poprzeczka, nagrodę za bramkę sezonu Siemaszko miałby jak w banku). Kontaktowego gola przed przerwą zdobył wprawdzie Taras Romanczuk, ale po zmianie stron Arkowcy znów wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Tym razem za sprawą Marcina Warcholaka i Mariana Kelemena. Pierwszy oddał silne uderzenie z rzutu wolnego, drugi popełnił błąd i strzał w środek bramki przepuścił pod ręką. Jaga się nie poddawała. Na skrzydle szalał Novikovas, ale w poczynaniach podopiecznych Ireneusza Mamrota brakowało kropki nad i. Żółto-Czerwoni w 70. minucie rywalizacji ponownie mogli i powinni złapać z Arką kontakt, ale akcja białostoczan zakończyła się podwójną fantastyczną interwencją Steinborsa i słupkiem ustrzelonym przez Cernycha. To był kluczowy moment tego spotkania. Gdyby we wspomnianej sytuacji (a raczej sytuacjach) padł gol – wszystko byłoby możliwe, a tak kilka chwil później niefortunnie futbolówkę do własnej siatki skierował Piotr Wlazło i było po meczu. Ostatni raz Jaga straciła aż 4 gole w jednym meczu 17 maja podczas wyjazdowej potyczki z Lechią Gdańsk. Mimo druzgocącego wyniku w Gdyni piłkarze ze stolicy Podlasia zasłużyli na pochwały za poczynania ofensywne. Zawiodła defensywa, która pod nieobecność pauzującego za kartki Ivana Runje kompletnie się posypała. Arka Gdynia – Jagiellonia Białystok 4:1 (2:1) Bramki: Michał Marcjanik 13, Rafał Siemaszko 21, Marcin Warcholak 61, Piotr Wlazło 77sam.- Taras Romanczuk 34 Arka Gdynia: Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Frederik Helstrup, Marcin Warcholak - Dawid Sołdecki - Patryk Kun (90+3' Luka Zarandia), Mateusz Szwoch, Yannick Kakoko (65' Michał Nalepa), Grzegorz Piesio - Rafał Siemaszko (85' Ruben Jurado) Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Przemysław Frankowski, Bartosz Kwiecień, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik - Taras Romanczuk, Piotr Wlazło - Arvydas Novikovas (87 Dmytro Chomczenowskyj), Karol Świderski (85' Guilherme Sitya), Fiodor Cernych - Cillian Sheridan (76' Martin Pospisil) Zapis relacji live: II połowa: 90+3. - Koniec spotkania. To był dobry mecz Jagiellonii w ofensywie, niezły w środku pola i bardzo zły w defensywie. Pod nieobecność Ivana Runje gra obronna Jagi kompletnie się posypała. 90+2. - Schodzi Kun, wchodzi Zarandia. 90+1. - Guti w nietypowej dla siebie akcji ofensywnej wywalczył rzut rożny. 90.- Sędzia doliczył 3 minuty. 87. - Cernych zewnętrzną częścią stopy dogrywał do Novikovasa, ale Litwin do piłki zagranej przez reprezentacyjnego kolegę nie doszedł. 86. - W Jadze za Świderskiego wszedł Guilherme. 85. - Zmiana w Arce. Siemaszkę zastępuje Jurado. 84. - Zablokowany strzał z dystansu Cernycha. 81. - Wrzutka Novikovasa numer 26124284 znów nie przynosi żadnej korzyści, choć ponownie wcale zła nie była. 80. - Dośrodkowanie Novikovasa wybijają obrońcy Arki. 77. - GOL. 1:4. Jaga na kolanach. Piotr Wlazło trafił do własnej siatki. 76. - Ireneusz Mamrot dokonuje roszady. Sheridana zmienia Pospisil. 75. - Zbliża się powoli "Mamrot time". Jaga tym razem potrzebuje jednak dwóch goli, by wywieźć korzystny wynik. 74. - Żółta kartka dla Gutiego. 73. - Nieporozumienie Świderskiego z Cernychem. Karol myślał, że Fiodor pójdzie na obieg, a Litwin tego jednak nie zrobił i jest strata. 72. - Niecelny strzał z rzutu wolnego w wykonaniu Novikovasa. 70. - Co tu się stało?! NIE-SA-MO-WI-TE! Dwie kapitalne interwencje Steinborsa i słupek w jednej akcji! Jak to nie wpadło do siatki? 69. - Kolejna już dzisiaj dobra wrzutka Novikovasa, a Sheridan wciąż nie potrafi oddać skutecznego uderzenia. Teraz na dodatek był jeszcze na spalonym. 67. - Dobra interwencja Kelemena. Słowak wybronił trudne uderzenie z dystansu. 66. - Zmiana. Sambeę zmienia Nalepa. 65. - Niezła centra Novikovasa, ale żaden z kolegów do piłki posłanej przez Litwina ostatecznie nie dobiegł. 64. - Faulowany był Tomasik i Jaga ma szansę na groźne dośrodkowanie z lewej strony boiska. 62. - Warcholak uderzył w środek bramki i piłka wpadła pod ręką golkipera Jagiellonii. 61. - GOL. Błąd Kelemena i 1:3... 61. - Gospodarze mają rzut wolny z 23. metra. 60. - Arka przed szansą na trzeciego gola. Z 7. metra spudłował jednak Piesio. 58. - Obserwujemy chwilowy zastój. Żeby jednak było jasne. Ten zastój to po prostu normalne tempo esktraklasowych spotkań. Do tej pory to była jakaś La Liga. 53. - Dobry rajd Cernycha, po chwili złe przyjęcie Świderskiego i przy piłce Arka. 52. - Udane piąstkowanie Kelemena. Zagrożenie oddalone. 52. - Tym razem korner dla gospodarzy. 51. - Do sytuacji strzeleckiej doszedł Romanczuk, aczkolwiek jego próba była bardzo niecelna. 50. - Cernych wywalczył rzut rożny. 48. - Dwa zablokowane uderzenia Jagi. Najpierw Arkowcy zastopowali Świderskiego, a po chwili Novikovasa. 47. - Taras na szczęście może kontynuować mecz. 46. - Na murawie leży Taras Romanczuk. Nie wygląda to dobrze. 46. - Wznawiamy grę. Oba zespoły wyszły z szatni w niezmienionych składach. I połowa: 45+2 - Koniec pierwszej połowy. Dzisiaj zamiast Lotto Ekstraklasy oglądamy chyba Ligę Mistrzów. Tempo jest niesamowite. 45+2. - Wielkie szczęście Jagi! Piesio trafia do siatki, ale sędzia ogwizduje pozycję spaloną Soldeckiego. 44. - Na trybunach pojawili się kibice z Białegostoku. Swoją obecność zaznaczyli głośnym "Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasza Jaga gra". 41. - Sytuację - wybiciem głową - wyjaśnia Sheridan. 40. - Rzut wolny z 18. metra miała Arka. Szwoch na szczęście trafił w mur. Dobitka trafiła w jednego z Jagiellończyków i gospodarze mają jeszcze rzut rożny. 39. - Żółta kartka dla Bartosza Kwietnia, który powstrzymał wychodzącego niemal sam na sam z Kelemenem Rafała Siemaszkę. 38. - Ajajaj! Ładna akcja Novikovasa i Frankowskiego kończy się mocnym uderzeniem Świderskiego. Niestety w środek bramki. 36. - Uff... Z 12. metra minimalnie chybił Kun. Arka mogła i powinna strzelić trzeciego gola. 35. - Fantastyczne dośrodkowanie ze stojącej piłki Novikovasa na bramkę - strzałem głową - zamienił Romanczuk! 34. - GOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! 1:2! 33. - Znów z dystansu strzelał Piesio. Bardzo niecelnie. 32. - Żółta kartka dla Frankowskiego. 31. - No Cillianie Sheridanie, to można było strzelić. Frankowski posłał dokładną piłkę na głowę Irlandczyka, a ten niestety - będąc na 5. metrze - spudłował. 28. - Tempo meczu jest takie, jakby to było ostatnie spotkanie w historii Lotto Ekstraklasy. A przecież na koniec świata się nie zapowiada. 26. - Było blisko! Ostre dośrodkowanie (a może nawet strzał) Tomasika dobrze broni jednak Steinbors. 25. - Jaga próbuje się odgryźć, ale brakuje dokładności. 21. - GOL. Szok. Niewysoki Siemaszko pokonuje Kelemena strzałem głową... 20. - Do dośrodkowania Novikovasa najwyżej wyskoczył Piesio. 20. - Tym razem rzut rożny ma Jaga. 19. - Kolejny rożny i kolejne zamieszanie w polu karnym Jagi. Kelemen musiał interweniować. 19. - Korner dla Arki. 18. - Strzał głową oddał Sheridan. Próba ta była jednak pozbawiona siły. 17. - Aj! Uderzenie oddał Wlazło. Pomocnik Jagi minimalnie chybił. 16. - Faulowany był Tomasik. Będzie okazja do uderzenia na bramkę z 27. metra. 14. - Najpierw z przewrotki fantastycznie w poprzeczkę trafił Siemaszko, a do dobitki najszybciej dobiegł Marcjanik i jest 0:1. 13. - GOL. 0:1... 12. - No i Arka oddała po stałym fragmencie gry uderzenie. Piłka powędrowała jednak obok bramki strzeżonej przez Kelemena. 11. - Rzut rożny dla gospodarzy po uderzeniu z szesnastki zaserwowanym przez Kuna. 9. - Niezła kontra Jagi. Sheridan strącił futbolówkę do Cernycha, ale ten - wbiegając w pole karne - się pogubił i od bramki rozpocznie Arka. 8. - Bardzo żywy początek spotkania. Ten fragment gry może się podobać. 7. - Piesio z dystansu. Na szczęście niecelnie. 4. - Dobry początek w wykonaniu Żółto-Czerwonych. Jagiellończycy przez dobre 2 minuty zamknęli Arkę we własnym polu karnym. 1. - Na spalonym Rafał Siemaszko. 1. - Zaczęli! Przy piłce Jaga. Przed meczem: 15.27 - Piłkarze wychodzą z tunelu. Od pierwszego gwizdka Jarosława Przybyła dzielą nas już tylko sekundy. 15.20 - Mamy chwilę przerwy, więc spojrzeliśmy na tabelę i widzimy tam bardzo ciekawą sytuację. Lech Poznań, Górnik Zabrze i Zagłębie Lubin – a więc drużyny znajdujące się na podium – mają po 23 oczka. Jeżeli Jaga wygra dzisiaj w Gdyni, a Wisła Kraków pokona u siebie Legię, wtedy taką samą liczbę punktów będzie miało 5 pierwszych zespołów. 15.03 - Dzisiaj na placu gry zobaczymy zespół, który w Lotto Ekstraklasie fauluje najwięcej (Arka Gdynia – średnio 18,1 fauli w meczu) i ekipę, która przewinień popełnia najmniej (Jagiellonia Białystok – średnia 12,3). 14.57 - Piłkarze obu klubów już na murawie. Trwa rozgrzewka. 14.55 - Wspominaliśmy już, że Duma Podlasia wygrała 3 ostatnie mecze z Arką, natomiast jak wygląda ogólna historia spotkań obu drużyn? A no remisowo. Na 21 gier aż 10 zakończyło się podziałem punktów. 6 razy wygrywała Jagiellonia, a 5 razy ekipa z Gdyni. 14.42 - Mecz z Arką sędziować będzie Jarosław Przybył z Kluczborka i jest to bardzo dobra wiadomość, gdyż arbiter ten do tej pory prowadził 11 spotkań Jagi, w których Żółto-Czerwoni odnieśli aż 7 zwycięstw, a także zanotowali 1 remis i 3 porażki. Nad prawidłowością wydarzeń czuwać będzie również system VAR. W wozie zasiądzie Szymon Marciniak. 14.35 - A oto składy. Są niespodzianki. Na prawej obronie Łukasza Burligę zastąpi Przemysław Frankowski, przez co znalazło się miejsce w pomocy dla Karola Świderskiego. Za pauzującego za kartki Runje zagra natomiast nie Nemanja Mitrović, a Bartosz Kwiecień. Arka Gdynia: Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Frederik Helstrup, Marcin Warcholak - Dawid Sołdecki - Patryk Kun, Yannick Sambea, Mateusz Szwoch, Grzegorz Piesio - Rafał Siemaszko Rezerwowi: Krzysztof Pilarz, Tadeusz Socha, Adam Danch, Michał Nalepa, Luka Zarandia, Siergiej Kriwiec, Ruben Jurado Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Przemysław Frankowski, Bartosz Kwiecień, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik - Taras Romanczuk, Piotr Wlazło - Arvydas Novikovas, Karol Świderski, Fiodor Cernych - Cillian Sheridan Rezerwowi: Mariusz Pawełek, Ziggy Gordon, Nemanja Mitrović, Dmytro Chomczenowski, Guilherme Sitya, Rafał Grzyb, Martin Pospisil 14.30 – Witamy na kolejnej relacji live ze spotkania białostockiej Jagiellonii rozgrywanego w ramach Lotto Ekstraklasy. Dzisiejszy mecz będzie pojedynkiem wicemistrza Polski ze zdobywcą Pucharu Polski. Kto po 90 minutach walki uniesie ręce w geście zwycięstwa? Lekkim faworytem do zgarnięcia kompletu punktów jest Jagiellonia, która wygrała trzy ostatnie starcia z Arkowcami. Niestety w Gdyni nie wystąpi pauzujący za nadmiar żółtych kartek Ivan Runje, co osiągnięcie zamierzonego celu (triumfu) może mocno utrudnić.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
Kryminalne 18:30
Aktualności 16:30
Kulinaria 15:00
Aktualności 14:30
Praca 14:00
Kultura i Rozrywka 13:30
Sport 13:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji