Gala Studia Max Dance

2009.06.08 00:00
Ponad 240 osób zaprezentowało się w niedzielę w Hotelu Gołębiewski w gali zorganizowanej przez Studio Tańca Max Dance.

Było to pierwsze takie przedsięwzięcie szkoły. - Chcieliśmy zaprezentować osoby tańczące w naszym studiu. Ciężko pracowały i teraz na koniec sezonu mogą pokazać swoje umiejętności znajomym czy rodzinie - mówi Ernest Waszkiewicz, właściciel Studia Tańca Max Dance.

W niedzielny wieczór zatańczyły 24 grupy złożone z osób dorosłych. Program gali był bardzo zróżnicowany. Latino, taniec towarzyski, cuban jazz, taniec brzucha - to tylko niektóre tańce, jakie można było podziwiać. - Występują też osoby, które tańczą 2, 3 miesiące. Jest to dla nich więc niesamowite przeżycie - podkreśla Ernest Waszkiewicz. - Najważniejsza jest jednak zabawa.

W gali uczestniczyli ochotnicy. Wystarczyło, że minimum 6 osób z danej grupy chciało zaprezentować swoje umiejętności.

Tanecznym popisom przyglądało się jury w składzie: Elwira Horosz, projektantka mody, Joanna Udowik, choreograf salsy z Warszawy, Igor Udowik, wieloletni tancerz i choreograf, Julia Gawryluk z portalu BiałystokOnline (również patronowaliśmy imprezie) i Jolanta Zuzda, wykładowca Politechniki Białostockiej, które wyróżniło najlepszych tancerzy.

Ernest Waszkiewicz wyjaśnia, że tylko dwie osoby w jury są związane z tańcem. Trzy pozostałe to amatorzy. - Zależało nam, by oceniły nie tylko taniec, ale ogólny wygląd, pomysł na występ, strój.

Gorąco przyjęto grupę tańczącą taniec brzucha. - Wzbudza emocje, jest nietuzinkowy i kobiecy - wyjaśniają wybór tańca Martyna Gąsowska i Anna Werner Juszczuk. Trenują ponad rok. Przyznają, że podczas tego pierwszego swojego publicznego występu miały tremę.

Waszkiewicz podkreśla, że chce zorganizować kolejną taneczną galę. Teraz jednak Studio Tańca Max Dance przygotowuje się do wakacji. A zapowiadają się one pracowicie. - Nasza szkoła będzie otwarta przez całe wakacje, a nie jak dotychczas jedynie w lipcu. Można uczyć się tańca na wszystkich poziomach. Przygotowaliśmy ciekawe warsztaty. Nowością są zajęcia z broadway jazzu, belly salsy, czyli połączenia tańca brzucha z salą i freestyle latino, mieszanki wszystkich tańców latynoamerykańskich - wymienia. - Tańczyć może każdy. To jedna z takich form aktywności ruchowej, która pomaga w nadwadze, chorobach serca czy kręgosłupa i stawów, a jednocześnie sprawia dużą przyjemność - podsumowuje Ernest Waszkiewicz.

andy

1762 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39