POLECAMY
Białostoccy dzielnicowi, wychodząc po skończonej służbie z komisariatu, zatrzymali przechodzącego obok 56-latka podejrzanego o rozbój na własnej matce. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie.
W czwartek (13.02) po południu dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony o rozboju przy ul. Broniewskiego. Okazało się, że do mieszkania 79-latki przyszedł w odwiedziny jej syn. 56-latek chciał, by matka dała mu 50 zł. Kiedy kobieta odmówiła, wyciągnął zza pasa spodni nóż i grożąc jej, po raz drugi zażądał pieniędzy. Gdy i to nie poskutkowało, wyrwał matce trzymaną w ręku torebkę. Następnie wyciągnął z niej portfel, a z niego pieniądze i wyszedł. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany przez dwóch dzielnicowych, którzy wychodząc akurat z komisariatu po zakończonej służbie, zauważyli idącego ul. Upalną 56-latka. Mężczyzna był pijany. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podczas sprawdzania okazało się, że miał przy sobie nóż, którym wcześniej groził matce. Noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Sport 12:01
Sport 09:27
Sport 2025.11.08 18:27
Aktualności 2025.11.07 18:30
Kryminalne 2025.11.07 16:30
Kultura i Rozrywka 2025.11.07 15:00
Biznes 2025.11.07 15:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji