POLECAMY
W sobotę (21.08) odbyła się pierwsza gala Polsat Boxing Promotions. W walce wieczoru Piotr Gudel zmierzył się z Radomirem Obruśniakiem.
Po kilku miesiącach przerwy na ring wrócił Piotr Gudel (10-5-2, 1 KO). Podopieczny Dariusza Snarskiego wystąpił na gali Polsat Boxing Promotions, która zorganizowana została w Stoczni Gdańskiej. - Staram się nie myśleć, że to walka wieczoru, aby się nie obciążać psychicznie i nie wywierać na sobie presji. Nie mam nic do stracenia, ale dużo do zyskania. Presja spoczywa na moim przeciwniku - mówił przed sobotnim starciem Piotr Gudel. Niestety pojedynek toczony o tytuł mistrza Polski w kategorii superpiórkowej nie rozpoczął się dla pięściarza grupy Chorten Boxing Production udanie. Inicjatywę od początku przejął Radomir Obruśniak (4-0, 1 KO), który w 7. rundzie posłał Gudela na deski. Później, ku zaskoczeniu wszystkich obserwatorów widowiska, to Obruśniak był liczony, ale taki zwrot akcji nie sprawił, że ostateczna decyzja arbitrów była przychylna dla zawodnika białostockiego teamu. Sędziowie punktowali 95-93, 96-92 i 99-90 na korzyść Radomira i to on mógł w sobotni wieczór cieszyć się z mistrzowskiego pasa. Kolejna istotna gala dojdzie do skutku na początku września (3.09). Mowa tu o wydarzeniu organizowanym przez Dariusza Snarskiego. Podczas Białystok Chorten Boxing Show V będzie miał miejsce m.in. 10-rundowy bój o pas mistrza Rzeczpospolitej Polski wagi superśredniej. Przemysław Gorgoń (13-7-1, 5 KO) zmierzy się z Karolem Welterem (8-0, 2 KO).
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
Aktualności 15:00
Biznes 14:56
Kultura i Rozrywka 14:16
Kulinaria 13:30
Aktualności 12:40
Sport 12:00
Kryminalne 10:10
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji