Kultura i Rozrywka

Dzika kaczka złożyła jaja w Operze Podlaskiej, a tam za moment premiera "Brzydkiego Kaczorka". Kto będzie szybszy - Opera czy kaczka?

Odliczanie do najnowszej premiery Opery zyskało od kilku dni całkowicie nowy wymiar. Na nieco ponad dwa tygodnie przed przygotowywanym pierwszym pokazem "Brzydkiego Kaczorka" w reż. Jakuba Szydłowskiego, na dachu rampy załadunkowej instytucji gniazdo uwiła i złożyła jaja... kaczka. Dzięki zamontowanej kamerze można ją oglądać tutaj.

Zjawisko to opisał, poproszony przez OiFP-ECS o komentarz, Adam Wajrak, znany polski przyrodnik, dziennikarz i pisarz:

- Kaczki coraz częściej gnieżdżą się blisko ludzi, bo po prostu czują się przy nich bezpieczne. Oczywiście, dotyczy to tylko ludzi niezwykle przyzwoitych i o wielkim sercu, bo tylko przy takich ludziach czują się bardzo bezpiecznie. Myślę, że artyści Opery i Filharmonii Podlaskiej właśnie takimi są i nie przypadkiem kaczka wybrała Operę na miejsce wysiadywania jaj. Mam nadzieję, że wyprowadzi szczęśliwie piękne kaczątka w miejscu, w którym już niedługo będzie można zobaczyć bajkę muzyczną "Brzydki Kaczorek" - mówi Wajrak.

Opera ogłasza konkurs na imiona dla młodych kaczek. Zgłoszenia należy przesyłać na adres: kaczka@oifp.eu. Autorzy najciekawszych propozycji wygrają wejściówki na premierę spektaklu, która już 7 czerwca.

Opera i Filharmonia Podlaska szuka muzyka. Jakie są wymagania?

Międzynarodowy sukces artystów OiFP. Zostali laureatami konkursu "Muzyczne Orły"

Transmisje z Metropolitan Opera w OiFP. Trwa sprzedaż abonamentów

Trzylatka w piżamce chodziła po Dziesięcinach. Nikt jej nie szukał

Liga Konferencji. Czwartkowy mecz ze Shkendiją Tetowo może być kluczowy

Już można jechać! W Podlaskiem udostępniono 40 km nowych dróg