W ramach cyklu DKF-u "GAG" działającego przy Białostockim Ośrodku Kultury obejrzymy film "Śmierć w Wenecji" w reżyserii Luchino Viscontiego. Film jest adaptacją utworu Tomasza Manna.
Fot: materiały organizatora
Bohater, Gustaw Aschenbach jest kompozytorem (w noweli pisarzem), którego utwory ujawniają wytworne samoopanowanie, znamienne piętno mistrzostwa. Wiedziony tajemniczą siłą porzuca uporządkowany i perfekcyjnie zbudowany świat, by wyruszyć w podróż. Wędrówka Aschenbacha ma znaczenie inicjacyjne, jest metafizyczną wyprawą w głąb sacrum, ku śmierci. Rola inicjacji jest zawsze ta sama - symbole wędrowania, próby inicjacyjne mają zbudować naszą wewnętrzną ontologię, dostarczyć wiedzy o świecie i sobie samym. Kompozytor przybywa do Wenecji, która jest miastem i nie jest jednocześnie, lądem stałym i morzem. To miejsce doskonałe dla rytuałów inicjacyjnych - medialne i niejednoznaczne.
Tadzio, boski chłopiec będzie towarzyszem ostatniej drogi Aschenbacha. Namiętność do miasta i mitycznego przewodnika, Psychopomposa wyznacza trudy ostatniej wędrówki. Tadzio skupia w sobie apollińską harmonię i dionizyjską zmysłowość. Prowokuje do dyskusji o pięknie. Wiedza, jaką uzyska bohater filmu podczas ostatniej wędrówki mówi, iż piękno nie musi być owocem naszej pracy, piękno może się rodzić spontanicznie, bez naszego udziału.
Początek pokazu dziś o godz. 18 w Forum. Bilety w cenie: 10 zł (normalny) i 7 zł (ulgowy). Przed projekcją odbędzie się prelekcja na temat filmu.
andy
Przeczytaj także