POLECAMY
Augustowscy policjanci wspólnie ze strażakami wyciągnęli z wody pijanego mężczyznę, który wpadł do rzeki Netty. 63-latek znajdował się pomiędzy linami cumowniczymi. Jedna z nich zaplątała się wokół jego szyi.
Dyżurny augustowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który wpadł do rzeki Netty. Już po chwili na miejscu byli policjanci. Zauważyli w wodzie mężczyznę, który zaplątany był w liny cumownicze. Jedna z nich oplatała jego szyję. Funkcjonariusze przyciągnęli mężczyznę za liny do brzegu i uwolnili go ze sznurów. - Wspólnie ze strażakami wyciągnęli 63-latka na brzeg. Mieszkaniec miasta bełkotał i nie dał rady utrzymać się na nogach. Okazało się, że był tak pijany, że nie potrafił poddać się badaniu alkomatem - informują funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Augustowie. Jak ustalili policjanci, mężczyzna idąc bulwarem, w pewnym momencie, wpadł do wody. Trafił on pod opiekę załogi karetki pogotowia. To w ostatnich dniach kolejna interwencja policjantów, która zapobiegła ewentualnej tragedii.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl
Zdrowie 14:06
Kultura i Rozrywka 13:54
Aktualności 13:10
Aktualności 11:02
Aktualności 10:20
Praca 10:10
Sport 10:05
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji