POLECAMY
Mieszkańcy miasta nie chcą, by w Białymstoku powstawały krematoria - ani przy ul. Marczukowskiej, ani przy Ciołkowskiego. Przeciwnicy obu inwestycji zjednoczyli siły.
Białostoczanie, którzy mieszkają na osiedlach położonych blisko terenów inwestycji przy ul. Marczukowskiej i przy ul. Ciołkowskiego stanowczo sprzeciwiają się budowie krematoriów nie tylko w ich sąsiedztwie, ale w ogóle na terenie miasta. W trosce o zdrowie swoje i swoich rodzin, zbierają podpisy, które mają im pomóc w przekonaniu władz miasta, że krematoria nie powinny być zlokalizowane tak blisko osiedli. Pierwszy protest mieszkańców odbył się w poniedziałek (15.06) przy bramie wjazdowej na osiedle Przylesie. - Przyszło kilkadziesiąt osób, wiele z nich miało transparenty. Urządziliśmy strajk włoski, zablokowaliśmy drogę i zbieraliśmy podpisy poparcia od kierowców, którzy utknęli w korku - relacjonowała jedna z mieszkanek osiedla Przylesie. Kolejne spotkanie protestacyjne miało miejsce we środę (17.06) pod urzędem miasta, w którym niemal w tym samym czasie odbywało się posiedzenie Komisji Zagospodarowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska. Około 30-osobowa grupa przeciwników budowy krematoriów pokazywała transparenty, licząc na poparcie radnych. Kolejny protest mieszkańcy zapowiadają na poniedziałek (22.06) - wtedy planowana jest sesja rady miasta. Zobacz też: Mieszkańcy nie chcą, by budowano krematorium. Będzie głośny protest Krematorium przy ul. Marczukowskiej. Mieszkańcy protestują, sprawa w zawieszeniu
Marta Abramczyk
marta.a@bialystokonline.pl
Aktualności 2025.10.13 18:00
Aktualności 2025.10.13 16:00
Nauka 2025.10.13 14:50
Aktualności 2025.10.13 14:00
Kryminalne 2025.10.13 12:00
Kultura i Rozrywka 2025.10.13 11:50
Praca 2025.10.13 11:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji