Miniony rok rozłożył na łopatki jednoosobowe firmy. Wiele z nich zostało zlikwidowanych

2023.02.14 14:46
W szybkim tempie ubywa jednoosobowych firm. A jak przewidują eksperci – można się spodziewać, że będzie gorzej.
Miniony rok rozłożył na łopatki jednoosobowe firmy. Wiele z nich zostało zlikwidowanych
Fot: pixabay.com

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii o prawie 10% zwiększyła się ilość wniosków dotyczących zamknięcia jednoosobowych firm. Oprócz tego w 2022 r. do CEID wpłynęło o 25% więcej wniosków o zawieszenie niż rok wcześniej. Taki wynik zaskoczył nawet ekspertów, którzy przewidują, że kolejne miesiące nie będą lepsze. Ich zdaniem najgorzej będzie w drugiej połowie 2023 r.

Ponad 193 tys. wniosków o zamknięcie jednoosobowej firmy

W sumie do rejestru CEIDG w minionym roku wpłynęło prawie 193,1 tys. wniosków dotyczących zakończenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To aż o 9,6% więcej niż w 2021 r., kiedy było ich 176,1 tys.

– Wzrost o prawie 10% rdr. jest ewidentnym efektem inflacji, znaczącego wzrostu kosztów prowadzonej działalności i istotnego zmniejszenia popytu na rynku wewnętrznym. Moim zdaniem, taki wynik mówi o schłodzeniu gospodarki. Jest to dość niepokojące zjawisko. Pandemia i lockdowny doprowadziły do wyczerpania środków, którymi dysponowali przedsiębiorcy. Co więcej, mocno ograniczone zostały możliwości uzyskania finansowania prowadzonej działalności – komentuje doradca restrukturyzacyjny Adrian Parol.

Należy przy tym zwrócić uwagę, że wzrost likwidacji jest dwukrotnie wyższy niż wynik dotyczący otwieranych działalności w analizowanym okresie.

– Z danych procentowych wyłania się niepokojący obraz, świadczący o dużej niepewności Polaków co do rozwoju sytuacji w kraju. Silne spowolnienie gospodarcze skutkuje zamykaniem m.in. firm budowlanych oraz energochłonnych zakładów produkcyjnych. Małym podmiotom coraz trudniej jest udźwignąć rosnące rachunki za prąd i gaz, a przerzucenie wyższych kosztów działalności na odbiorców końcowych staje się coraz mniej możliwe i bardziej ryzykowne – wyjaśnia Anna Senderowicz, analityk Banku PKO BP.

Najwięcej likwidacji jednoosobowych firm było w woj. mazowieckim – 25,6 tys., później śląskim – 17,2 tys. wielkopolskim – 15.7 i małopolskim – 14,8 tys. Z kolei najmniej wniosków o zamknięcie było w woj. opolskim – 3,4 tys., podlaskim – 4,5 tys. i lubuskim – 4,7 tys.

– W województwach, w których liczba wniosków jest wyższa, zwyczajnie działa więcej firm. Nie można zatem stwierdzić, że tamtejsi przedsiębiorcy najmocniej odczuwają negatywne skutki pandemii czy inflacji. Na terenie całego kraju widoczne jest pogorszenie sytuacji gospodarczej, co skutkuje zmniejszeniem popytu na usługi świadczone przez przedsiębiorców – zaznacza Adrian Parol.

Z danych resortu wynika, że w ubiegłym roku wpłynęło 347 tys. wniosków o zawieszenie działalności jednoosobowej, to o 24,7% więcej niż rok wcześniej, kiedy takich przypadków było 278,3 tys.

– Cześć osób zdecydowała się poczekać na dalszy bieg sytuacji niż kończyć definitywnie działalność. Nie jest to dobry sygnał. Zawieszenie jest okresem przejściowym. Ostateczne decyzje przedsiębiorców będą zależały od uwarunkowań zewnętrznych. Natomiast spodziewam się, że większość z nich zamknie swoje firmy – uważa doradca restrukturyzacyjny Adrian Parol.

Będzie jeszcze gorzej

Najbliższe miesiące zdaniem ekspertów nie napawają organizmem. Pogorszenie polskiej i europejskiej gospodarki z pewnością przełoży się na ilość zawieszanych i zamykanych firm. Taka sytuacja będzie dotyczyła większości branż.

Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl

1282 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39