Ciekawostki

Do Nadleśnictwa Czarna Białostocka przyjechali właśnie eksperci z Zespołu Ochrony Lasu aby pobrać pędy z drzew zaatakowanych przez motyle miernikowce. Z dotychczasowych ich obserwacji, wiadomo już, że w tym roku konieczne będzie wykonanie na powierzchni ponad 5 tys. ha lasów lotniczych zabiegów ratowniczych rozrzedzających ich populację.

Wyniki jesiennych obserwacji i liczenia owadów na opaskach lepowych posłużyły do wstępnego określenia zagrożenia lasów. Stwierdzono, że w drzewostanach dębowych, w 2012 roku, w Nadleśnictwach Czarna Białostocka, Rudka i Łomża możliwa jest gradacja miernikowców - motyli m.in. gatunków piędzik przedzimek, piędzik siewierak, zimówek ogołotniak, których gąsienice żerują na liściach dębów oraz innych drzew liściastych, powodując powolne ich obumieranie.

Aktualnie leśnicy przystępują do zbioru gałązek dębowych w lasach, gdzie jesienią stwierdzono występowanie motyli miernikowców. Ich celem jest wcześniejsze prowadzenie obserwacji w warunkach laboratoryjnych wylęgu i rozwoju gąsieniczek, niż ma to miejsce w naturze. Z powodu bardzo małych rozmiarów jajeczek składanych przez te owady, jest to jedyny sposób na odpowiednio wczesne potwierdzenie zagrożenia i zaplanowanie dalszych działań.

Białystok zyskuje ekspertów do zarządzania lasami. Szczegóły porozumienia

Niewiarygodne, kto schował się w koronie drzewa. Ledwo go widać

Tam nie pospacerujesz. Nadleśnictwo Supraśl ogłosiło zakaz wstępu do lasu

Mocne słowa byłego prezesa Legii o mistrzostwie Jagiellonii. Masłowski odpowiada

Po latach oczekiwań. Białystok wybuduje nowoczesną halę widowiskowo-sportową

Nowy rozkład autobusów w Białymstoku. Będzie więcej kursów