POLECAMY
Wyobraźnia niektórych kierowców nie zna granic, ale tych granic nie znają też pokłady głupoty. Nadmierna prędkość, kierowanie "po kieliszeczku" i jazda bez uprawnień - jak widać są kierowcy, którym nic nie przeszkodzi, by wsiąść za kółko.
Gaz do dechy Białostoccy policjanci zatrzymali prawo jazdy mężczyźnie, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 52 km/h. Funkcjonariusze z białostockiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę seata. Na tzw. trasie generalskiej, przekroczył dopuszczalną prędkość o 52 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Został też ukarany mandatem, a na jego konto trafiło 10 punktów karnych. Miejsce prowadzonych przez funkcjonariuszy kontroli prędkości, wskazywane było na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Pod wpływem i bez uprawnień Z kolei łomżyńscy policjanci wyeliminowali z ruchu kierowcę hyundaia. Mężczyzna prowadził samochód mając ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz 31–letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego odpowie za wykroczenia przed sądem. Kontrolę drogową przeprowadzono w Przytułach (pow. łomżyński). Internauci również wskazywali to miejsce na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
Sport 08:00
Zdrowie 08:00
Nauka 07:50
Aktualności 07:50
Sport 2025.10.26 22:50
Sport 2025.10.26 19:36
Sport 2025.10.26 13:45
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji