POLECAMY
Prokuratura Rejonowa w Białymstoku umorzyła śledztwo ws. przemocy seksualnej w domu dziecka w Krasnem. Zdaniem śledczych nic takiego nie miało tam miejsca.
Sprawa wyszła na jaw pod koniec 2013 roku. Wtedy właśnie 18-letni wychowanek zeznał śledczym, że był wykorzystywany seksualnie przez młodszych i starszych wychowanków domu dziecka. Sprawą zajął się Rzecznik Praw Dziecka, wojewoda oraz starosta. Po szeregu kontroli okazało się jednak, że w placówce nie ma żadnych nieprawidłowości. - Zostały przeprowadzone także specjalne ankiety, w których wychowankowie anonimowo przyznali, że nie ma tutaj miejsca wykorzystywanie seksualne - mówi Marek Winnicki z Prokuratury Rejonowej w Białymstoku. Śledztwo zostało umorzone. 18-latek wiele już w życiu przeszedł. Rodzice zrzekli się praw do niego, gdy ten nie chciał dostosować się do wymogów sekty, do której należeli rodzice. W akcie rozpaczy chłopak przykuł się do grzejnika w Biurze Rzecznika Praw Dziecka, by ten zajął się jego sprawą.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Kryminalne 12:30
Turystyka 12:20
Praca 12:00
Sport 10:04
Zdrowie 10:00
Aktualności 10:00
Sport 09:24
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji