POLECAMY
Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku rozpoczął się proces ochroniarzy z jednego z białostockich klubów. Oskarżeni odpowiadają za nieudzielenie pomocy pobitemu Krzysztofowi F. 24-latek zmarł.
Siedmiu oskarżonych odpowiada za nieudzielenie pomocy młodemu chłopakowi. We wcześniejszym procesie mężczyźni zostali uniewinnieni od tego zarzutu, ale sąd odwoławczy uchylił wyrok w tym zakresie. Żaden z mężczyzn nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Dramatyczna sytuacja przed jednym z białostockich klubów rozegrała się w 2013 roku. W nocy w klubie przy ul. Lipowej bawił się 24-letni Krzysztof z rodziną i przyjaciółmi. Nagle wywiązała się między nimi kłótnia. Ochrona wyprowadziła jednego z mężczyzn, za nim wyszedł Krzysztof F. Kiedy mężczyzna chciał wrócić do klubu, ochroniarze już mu na to nie pozwolili. Mężczyzna nie był agresywny, a mimo to został uderzony w twarz. Chłopak upadł na ziemię, tracąc przytomność. Nikt mu nie udzielił pomocy. Całe zdarzenie udało się odtworzyć dzięki kamerom monitoringu. Sąd skazał już za pobicie ochroniarzy. Były to kary więzienia w zawieszeniu oraz grzywny. Jeden z mężczyzn usłyszał tylko wyrok bezwzględnego więzienia. W większości kary się już uprawomocniły.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Sport 17:45
Sport 17:41
Drogówka 17:40
Sport 17:39
Sport 17:04
Aktualności 15:00
Praca 15:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji