Zdrowie

Po wyczerpaniu L4 choroba nie ustępuje? Jest szansa na wsparcie finansowe

2025.12.11 12:10

Po wyczerpaniu okresu przysługiwania zasiłku chorobowego, osoby wciąż niezdolne do wykonywania pracy, lecz mające szansę na odzyskanie sprawności dzięki dalszemu leczeniu lub rehabilitacji, mogą starać się o przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego. Nie wszyscy są tego świadomi.

W ostatnich latach coraz więcej osób korzysta ze świadczenia rehabilitacyjnego. W Podlaskiem w pierwszym kwartale tego roku z takiej formy wsparcia skorzystało 2,8 tys. osób, dla porówniania – w całym 2024 roku świadczenie otrzymało 4 tys. osób, z kolei w 2023 r. 3,9 tys., a w 2022 r., 3,8 tys. osób. W skali całego kraju, z takiego świadczenia skorzystało w I kwartale 2025 r., - 98 tys. osób, w 2024 r. - ponad 183 tys. osób, w 2023 r. - ok. 177 tys. osób, w 2022 r. - ok. 166 tys. osób,

Zasiłek chorobowy może dostać osoba niezdolna do pracy z powodu choroby, przez cały okres jej trwania , jednak nie dłużnej niż przez 182 dni, albo 270 dni (jeśli niezdolność do pracy jest spowodowana gruźlicą lub przypada w trakcie ciąży). Po ustaniu ubezpieczenia na zwolnieniu lekarskim można być do 91 dni. Jeśli choroba trwa jednak dłużej, wówczas jest możliwość złożenia wniosku o świadczenie rehabilitacyjne. Zaleca się zrobić to na 6-8 tygodni przed zakończeniem okresu zasiłkowego, wtedy jest pewność, że zostanie utrzymana ciągłość wypłat między zmianą świadczeń.

- Świadczenie rehabilitacyjne jest wypłacane na podobnych zasadach jak zasiłek chorobowy, ale w innym celu. Możemy je otrzymać wtedy, gdy został wykorzystany cały okres zasiłkowy, jesteśmy w dalszym ciągu niezdolni do pracy, ale dalsze leczenie lub rehabilitacja dają nam szanse na powrót do zdrowia i aktywności zawodowej – wyjaśnia Katarzyna Krupicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS województwa podlaskiego. Ta sama zasada dotyczy także osób, których przyczyną choroby był wypadek przy pracy lub choroba zawodowa.

Co zrobić, by dostać świadczenie rehabilitacyjne?

Świadczenie rehabilitacyjne, podobnie jak zasiłek chorobowy, może być wypłacane albo przez pracodawcę, albo przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Aby otrzymać je z ZUS, konieczne jest złożenie wniosku ZNp-7. Do dokumentu należy dołączyć zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia (formularz OL-9) oraz wywiad zawodowy przygotowany przez pracodawcę (formularz OL-10).

Jeśli płatnik składek nie wypłaca świadczeń samodzielnie, kompletny zestaw dokumentów, wraz z formularzem Z-3 lub Z-3a - przekazuje do ZUS. Z kolei osoby prowadzące działalność gospodarczą oraz ci, którzy starają się o świadczenie po ustaniu ubezpieczenia, składają wszystkie wymagane dokumenty bezpośrednio w ZUS.

Formularz OL-10 nie jest potrzebny w sytuacji, gdy niezdolność do pracy pojawiła się już po zakończeniu ubezpieczenia albo gdy wnioskodawca ubiega się o kontynuację świadczenia rehabilitacyjnego. Wywiadu zawodowego nie muszą dostarczać również przedsiębiorcy.

- Po złożeniu dokumentów oceny stanu zdrowia dokonuje lekarz orzecznik ZUS. Jeśli ubezpieczony nie zgadza się z orzeczeniem, może w ciągu 14 dni od jego doręczenia wnieść sprzeciw. W ciągu 14 dni od wydania orzeczenia prezes ZUS może również zgłosić zarzut wadliwości tego orzeczenia. Zarówno sprzeciw, jak i zarzut wadliwości rozpatrywane są przez komisję lekarską ZUS. Na podstawie prawomocnego orzeczenia lekarza orzecznika ZUS albo komisji lekarskiej, ZUS wydaje decyzję w sprawie świadczenia rehabilitacyjnego – informuje rzeczniczka ZUS.

Świadczenie rehabilitacyjne może być wypłacane przez maksymalnie 12 miesięcy. Przez pierwsze 90 dni jego wysokość stanowi 90 proc. podstawy wymiaru (tej samej, która obowiązuje przy zasiłku chorobowym), a w kolejnych miesiącach – 75 proc. Jeżeli jednak niezdolność do pracy występuje w okresie ciąży lub jest skutkiem wypadku przy pracy bądź choroby zawodowej, przysługuje 100 proc. podstawy.