POLECAMY
W czwartek (9 września) po godzinie 21.00 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku przy ul. Wyszyńskiego. Choć nikt nie ucierpiał, płomienie były widoczne z dużej odległości, a dym rozprzestrzenił się na sąsiednie osiedla.
W czwartek, tuż po godzinie 21.00 straż pożarna została wezwana do płonącego budynku przy ul. Wyszyńskiego. Na szczęście nikt nie przebywał w opuszczonym domu, dlatego nie odnotowano ofiar, ani osób poszkodowanych. Pożar jednak okazał się poważny – płomienie były widoczne z daleka, a dym unoszony przez wiatr dotarł nawet na odległe osiedla. Do akcji gaśniczej skierowano siedem zastępów straży pożarnej, które walczyły z żywiołem przez kilka godzin. Działania zakończono dopiero przed godziną 1.00 w nocy. Wydarzenie wzbudziło duże zainteresowanie w mediach społecznościowych, gdzie internauci szybko zaczęli snuć przypuszczenia na temat przyczyn pożaru. Niektórzy komentujący sytuację sugerują, że ogień mógł zostać wzniecony przez osoby bezdomne, przypadkowo przebywające w pustostanie. Inni natomiast spekulują, że pożar mógł być częścią planu na zmianę przeznaczenia terenu. "No to deweloper robi sobie miejsce do postawienia nowego bloku", "Nowy blok", "Pożar deweloperski" – piszą niektórzy w komentarzach sugerując, że na miejscu spalonego budynku mogą powstać nowe inwestycje. Jak dotąd przyczyny pożaru pozostają nieznane, a służby prowadzą dochodzenie w tej sprawie.
Diana Rusiłowicz
24@bialystokonline.pl
Praca 15:00
Kryminalne 14:30
Kultura i Rozrywka 13:50
Aktualności 12:10
Sport 11:30
Kultura i Rozrywka 10:42
Sport 10:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji