POLECAMY
Suwalscy policjanci zatrzymali 22-latka, który spowodował kolizję i oddalił się z miejsca zdarzenia. Okazało się, że był kompletnie pijany. Teraz za swoją bezmyślność odpowie przed sądem.
We wtorek (4.12) około godz. 7.30 dyżurny suwalskiej jednostki policji otrzymał informację o kolizji drogowej. - Ze zgłoszenia wynikało również, że sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Na wskazaną ul. Szpitalną natychmiast zostali skierowani policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach. Po przyjeździe na miejsce mundurowi wstępnie ustalili, że kierujący bmw, jadąc ul. Szpitalną, uderzył w zaparkowany na chodniku samochód audi, a następnie odjechał - podaje Komenda Miejska Policji w Suwałkach. W wyniku zderzenia audi uderzyło w płot. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania kierującego bmw. W międzyczasie dyżurny suwalskiej jednostki został powiadomiony przez obywatela, że ulicami starego miasta w Suwałkach dwóch mężczyzn pcha rozbity samochód, a obrażenia mogą świadczyć, że doszło do wypadku. Przejeżdżając ul. Wigierską, policjanci zauważyli opisany pojazd, ale nie było w nim kierowcy. Po kilku minutach, na pobliskiej ulicy, policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn z widocznymi obrażeniami na głowach. Okazało się, że to oni podróżowali porzuconym bmw. Obaj byli pijani. Badanie alkomatem wykazało u 22-letniego kierowcy ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
Sport 13:46
Sport 11:56
Biznes 09:00
Aktualności 2025.10.24 18:40
Drogówka 2025.10.24 16:40
Sport 2025.10.24 14:51
Aktualności 2025.10.24 14:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji