Wiadomości

W piątek (9.12) na podlaskich drogach przeprowadzona została wspólna akcja policjantów z miejskiej drogówki i grupy SPEED oraz funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego i Służby Celno-Skarbowej. Sprawdzany był stan techniczny pojazdów i uprawnienia kierowców wykonujących przewóz osób "na aplikację".

Białostocki sąd okręgowy skazał Piotra B. Mężczyzna zabił nożem ojca swojego kolegi przy ul. Barszczańskiej.

Już od kilku dni kierowców obowiązują nowe przepisy. Kary za niektóre wykroczenia znacząco wzrosły.

Nie brakuje w naszym regionie osób, które lekceważą obowiązek zasłaniania ust i nosa. Do tego ich liczba rośnie z każdym dniem.

Kierowca porsche jechał 170 km/h przekraczając dozwoloną prędkość o 80 km/h. Został za to słono ukarany, choć liczył na pouczenie.

Dzięki nowemu rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych i administracji, od 3 września Straży Miejskiej doszły nowe prawa i obowiązki. Strażnik może wystawić mandat do 500 zł i musi kontrolować skupy złomu.

Przekonał się o tym w środę (3.02) mężczyzna rozklejający ulotki w centrum Białegostoku.

W związku z naruszeniami kierowcę ukarano mandatami karnymi w łącznej wysokości 700 zł. Z kolei wobec właściciela ciężarówki będą toczyć się postępowania na kwotę 15,5 tys. zł.

Pandemiczna rzeczywistość towarzyszy nam od ponad roku. Niestety, niektórzy wciąż nie wyrobili sobie nawyku zakładania maseczek i z tego powodu sypią się mandaty.

Funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej ukarali mandatami karnymi trzech obywateli Hiszpanii. Dwóch z mężczyzn naruszyło zakaz wejścia na pas drogi granicznej, a trzeci przekroczył polsko-białoruską granicę wbrew przepisom.

Skazany niegdyś Marek Minda z klubu SLD nie miał prawa wybieralności w dniu wyborów - orzekł komisarz wyborczy w Białymstoku i zwrócił się do sejmiku o wygaszenie jego mandatu. Na poniedziałkowej (28.11) sesji radni wojewódzcy nie wyrazili na to zgody.

Co druga osoba przyznaje, że zdarzyło jej się jeździć na gapę. Okazuje się jednak, że nieprawdziwe jest przekonanie, że najczęściej bez ważnego biletu podróżują młodzi chłopcy.

Policjanci białostockiej drogówki sprawdzali, czy na miejscach parkingowych przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych parkują tylko kierowcy mający do tego uprawnienia.

Wojewoda podlaski nie wygasi mandatu białostockiego radnego Pawła Myszkowskiego. Według niego nie doszło do naruszenia Ustawy o samorządzie gminnym.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze krajowej numer 8 między Białymstokiem a Augustowem. W rejonie miejscowości Dryga kierowca TIR-a wyprzedzał na zakazie i skrzyżowaniu inne pojazdy.

Bez maseczek, mimo powszechnego obowiązku ich noszenia - tak wiele osób chadza w przestrzeni publicznej. Policja codzienne ujawnia takie przypadki i stosuje m.in. pouczenia.

330 przebadanych kierowców - to wynik przeprowadzonej wczoraj akcji "Popołudniowy promil". Podczas działań zastosowano sankcje prawne wobec kierujących stwarzających zagrożenie drogowe.

Policjanci białostockiej drogówki zatrzymali prawo jazdy 28-latkowi, który jechał 120 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2000 złotych i 14 punktami.

Policjanci białostockiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kierującemu, który jechał 144 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych i 15 punktami karnymi.

Mandat karny w wysokości do 500 zł lub grzywna aż do 5 tys. zł - to grozi osobom, które w domowych piecach palą śmieci, szkodząc zdrowiu i środowisku.

Kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość o 50 km na godzinę. Potem uciekał przed policją

W miniony weekend policjanci z województwa podlaskiego ponad 600 razy odnotowali nieprzestrzeganie obowiązku zasłaniania ust i nosa. Większość osób dostała mandaty.

Kiedy porównamy ostatnie dwa dni, zobaczymy jak na dłoni, że policja przyłapała więcej osób. Oczywiście za niezasłanianie ust i nosa. W rezultacie było więcej mandatów, ale też więcej pouczeń.

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpocznie się proces apelacyjny 11 miejscowych strażników miejskich. Od wyroku odwołali się zarówno obrońcy, jak i prokuratura.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w mocy wyrok dla Piotra B. Mężczyzna, potrzebując pieniędzy na zapłacenie mandatu, zabił ojca swojego kolegi.