POLECAMY
Podczas rutynowej kontroli na ul. Piasta w Białymstoku policjanci znaleźli u 22-latka cztery torebki z marihuaną. Mężczyzna przyznał się także do posiadania narkotyków w domu i dobrowolnie poddał się karze.
Sytuacja miała miejsce w listopadzie 2012 roku. Wtedy właśnie policjanci minęli się z oskarżonym na ul. Piasta w Białymstoku. 22-letni mężczyzna szedł z kolegą. Uwagę mundurowych zwróciło to, że na ich widok młodzi mężczyźni nagle zmienili kierunek, w którym szli. Policjanci postanowili wylegitymować mężczyzn. Podczas rutynowej kontroli okazało się, że 22-latek ma w kieszeni narkotyki. W trakcie rozmowy przyznał się mundurowym, że w domu znajdującym się pod Białymstokiem ma więcej marihuany. Mundurowi po przeszukaniu znaleźli tam 65 gramów marihuany. Marcin W. został oskarżony o posiadanie narkotyków. Mężczyzna zdecydował, że chce dobrowolnie poddać się karze. Złożył wniosek o dwa lata więzienia w zawieszeniu, do czego przychylił się prokurator. 22-latek został też oddany pod nadzór kuratora.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Sport 10:04
Aktualności 10:00
Zdrowie 10:00
Sport 09:24
Kultura i Rozrywka 08:10
Aktualności 08:00
Nauka 08:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji