POLECAMY
Zdaniem wielu, jedną z najpiękniejszych i zdecydowanie najbardziej kulturalnych uliczek w Białymstoku jest ulica Jana Kilińskiego. W niedzielę (29.05) ma swoje święto. Z tej okazji mieszkańcy mogą skorzystać z wielu atrakcji.
- Nie mamy wątpliwości, że tego dnia, podobnie jak w latach ubiegłych, będzie to najbardziej zatłoczona ulica w Białymstoku - podkreśla Cezary Mielko, dyrektor WOAK-u. - Zapraszamy serdecznie wszystkich mieszkańców miasta i regionu i gwarantujemy, że nikt nie będzie się nudził. Każdy, kto w niedzielne popołudnie trafi na ulicę Kilińskiego, będzie mógł obejrzeć wystawy, wziąć udział w otwartych działaniach plastycznych i teatralnych, pokazach militarnych. WOAK zatroszczy się o to, by na ulicy było tego dnia magicznie. Będzie domek dobrych wróżek, chatka całkiem sympatycznej Baby Jagi, złota komnata i ptasi raj nad głowami. To wszystko w ramach wyjątkowych działań plastycznych. Do tego nauka żonglerki i teatr lalek. Lokalni restauratorzy, przygotowali na tę okazję rabaty i promocje. Każdy, kto lubi zagadki, będzie mógł spróbować swoich sił w tradycyjnie już organizowanej w Pałacu Branickich i otaczającym go parku grze miejskiej. Ulica Kilińskiego to najbardziej kulturalna uliczka w Białymstoku. Ma niecałe 200 metrów długości, a mieszczą się przy niej Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury, Muzeum Wojska, Dom Kultury "Śródmieście", Pałacyk Ślubów i Pałac Branickich. Świętowanie na ulicy Kilińskiego potrwa w godz. 12.00-21.00. Szczegóły: Święto ulicy Jana Kilińskiego
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
Aktualności 19:00
Aktualności 17:00
Kultura i Rozrywka 15:10
Aktualności 15:00
Biznes 14:10
Sport 14:10
Sport 13:11
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji