Sport

Zbliża się kolejny hit przy Słonecznej. Planowana jest wyjątkowa oprawa

2018.11.10 10:58

Nie tak dawno na stadionie miejskim w Białymstoku gościła Legia Warszawa, a już w niedzielę (11.11) do stolicy Podlasia przyjedzie kolejna uznana marka, czyli Lech Poznań. Starcie wicemistrzów Polski z Kolejorzem rozpocznie się o godz. 18.00.

Przyjeżdżają bez formy i bez trenera

Białostocka Jagiellonia do rywalizacji z Lechem przystąpi w najlepszym możliwym momencie. Poznańska drużyna przeżywa bowiem aktualnie sporych rozmiarów kryzys, za który swoim stanowiskiem zapłacił Ivan Djurdjević. Serb po przegranym 0:1 spotkaniu z Lechią został zwolniony, dlatego przy Słonecznej Kolejorza tymczasowo poprowadzi Dariusz Żuraw, który w 2015 r. zgarnął z Lechem mistrzowski tytuł, jako asystent Macieja Skorży, a w ostatnim czasie pełnił funkcję trenera III-ligowych rezerw.

Poznaniacy nie tylko mają za sobą 3 porażki z Pogonią, Lechią i Rakowem w Pucharze Polski, ale także bardzo niekorzystny bilans gier wyjazdowych (2 zwycięstwa, 1 remis, 4 przegrane). W lidze ekipa z województwa wielkopolskiego ostatni raz wygrała na obcym terenie na początku sierpnia (1:0 ze Śląskiem Wrocław). A jeżeli dodamy do tego, że od kilku lat Lech Jadze bardzo mocno pasuje (od maja 2015 r. 6 triumfów Dumy Podlasia, 2 remisy, 1 wygrana Kolejorza), widzimy, iż białostoccy fani na potyczkę z najbliższym rywalem mogą czekać z umiarkowanym spokojem.

Wraca Runje

W niedzielę dodatkowym atutem Podlasian będzie z pewnością to, że do wyjściowej jedenastki wróci Ivan Runje, który w Sosnowcu musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek. Chorwat to ostoja białostockiej defensywy, a także bardzo groźna broń pod bramką przeciwników przy stałych fragmentach gry. 28-latek trafiał bowiem do siatki w 2 ostatnich meczach przeciwko Pogoni i Legii.

Wyjątkowa oprawa meczu

W związku z tym, że zaplanowany na godz. 18.00 pojedynek wicemistrzów Polski z Lechem odbędzie się w dniu, kiedy obchodzona jest 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości, piłkarski spektakl przyjmie wyjątkową formę. Przed pierwszym gwizdkiem arbitra, którym będzie Bartosz Frankowski z Torunia, odegrane zostaną wszystkie cztery zwrotki Mazurka Dąbrowskiego, a piłkarzy na murawę wyprowadzi postać marszałka Józefa Piłsudskiego. Ponadto przedstawiciele 7. Harcerskiej Drużyny Wodnej "Szara Szekla" zaprezentują na murawie biało-czerwoną flagę, której hołd oddadzą żołnierze z 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego.

Tagi