Białystok Online

Aktualności

Dawno temu nad Białką. Awantury w białostockim kinie

2015.02.12 00:00
Dawno temu nad Białką. Awantury w białostockim kinie
Fot: morguefile.com

W latach 30. w tutejszym kinie Modern odbyły się występy żydowskiej artystki Oli Lilith. Podczas wydarzenia doszło do wielkiej awantury, którą opisywały tutejsze media

Wszyscy słuchacze spolszczonej artystki prosili ją, aby zaśpiewała piosenkę w języku żydowskim. Gdy artystka uległa prośbie i na sali rozległa się muzyka w klimacie jidisz, na widowni powstał niesłychany hałas, gwizdanie i harmider. Rozpoczęło się również demonstracyjne opuszczanie sali przez szowinistów aryjskich. Niedługo musieli czekać na "odwet". W kolejny poniedziałek po tym występie awanturę w Modernie uczynili znów szowiniści żydowscy.

Gdy artystka, nauczona doświadczeniem, po żydowsku już śpiewać nie chciała, na sali powstały gwizdy, krzyki, wyzwiska, tupot nóg, wygrażanie się z podniesionymi pięściami. Tak właśnie szowinizm żydowski małpował sobotnie popisy w kinie szowinizmu aryjskiego. O awanturach pisały potem ze śmiechem tutejsze gazety brukowe.

Judyta Kokoszkiewicz

Judyta Kokoszkiewicz

24@bialystokonline.pl

Przeczytaj także
Popularne dzisiaj

Masz ciekawy temat?

Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?

Napisz do nas