POLECAMY
Policjanci z podlaskiej drogówki zatrzymali 27-latka kierującego audi za przekroczenie prędkości o 64 km/h. W trakcie kontroli okazało się, że kierujący stracił już prawo jazdy za przekroczenie limitu punktów karnych, a ponadto kieruje pojazdem niedopuszczonym do ruchu.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku patrolowali drogę krajową nr 63 pomiędzy Zambrowem a Łomżą. W rejonie miejscowości Zbrzeźnica zarejestrowali za pomocą wideorejestratora kierującego audi, który jechał 154 km/h, przekraczając w ten sposób dozwoloną prędkość o 64 km/h. Mundurowi zatrzymali do kontroli ten pojazd. Okazało się, że za jego kierownicą siedzi 27-latek, który nie ma uprawnień do kierowania, ponieważ zostały mu odebrane za przekroczenie limitu 24 punktów karnych. Ponadto w trakcie kontroli okazało się, że audi nie jest dopuszczone do ruchu. 27-latek przyznał kontrolującym go policjantom, że pomimo braku prawa jazdy, na co dzień kieruje pojazdami, a szybka jazda sportowymi samochodami to jego hobby. Ponadto, jeżeli chodzi o audi, to nie miał do tej pory czasu, aby zadbać o jego dopuszczenie do ruchu. W związku z powyższym mundurowi uznali, że nałożenie na 27-latka, kolejnego zresztą w jego karierze kierowcy, mandatu karnego, nie powstrzyma go od dalszego naruszania przepisów kodeksu drogowego. W sprawie zostanie skierowany wniosek do sądu i tam nieodpowiedzialny kierujący będzie tłumaczył się ze swojego zachowania na drodze.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Drogówka 2025.10.15 19:50
Aktualności 2025.10.15 17:00
Aktualności 2025.10.15 14:25
Sport 2025.10.15 14:11
Kultura i Rozrywka 2025.10.15 13:09
Drogówka 2025.10.15 12:20
Nauka 2025.10.15 12:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji