Koalicja Obywatelska chce ponownego wyboru zarządu województwa. "Tak będzie bezpieczniej"

2019.02.08 12:36
Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej apelują do Zjednoczonej Prawicy, aby zgodziła się na ponowne wybory zarządu województwa. Ich zdaniem, po zamieszaniu z rezygnacją z rezygnacji Artura Kosickiego, jest to najlepsze wyjście.
Koalicja Obywatelska chce ponownego wyboru zarządu województwa. "Tak będzie bezpieczniej"
Fot: MN

W czwartek (7.02) marszałek województwa podlaskiego ogłosił, że wycofuje swoją rezygnację z pełnionej funkcji, którą złożył dwa dni wcześniej. Jak poinformował, jego pierwsza decyzja była podyktowana tym, że po zmianie w regionalnych władzach jego partii (Pełnomocnikiem PiS w regionie w poniedziałek został Dariusz Piontkowski, który zastąpił na tym stanowisku Krzysztofa Jurgiela), postanowił poddać się wotum zaufania przedstawicielom swojego ugrupowania.

Do zmiany decyzji miały go nakłonić rozmowy właśnie z Dariuszem Piontkowskim oraz samym prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Jednak wycofanie rezygnacji wcale może nie być takie łatwe, ponieważ ustawa o samorządzie województwa mówi, że oświadczenie woli, które złożył marszałek, skutkuje jego odwołaniem albo wtedy, kiedy przyjmie je sejmik, albo jeśli radni tego nie zrobią - z końcem danego miesiąca. W tym wypadku z końcem lutego.

Artur Kosicki, oznajmiając zmianę decyzji, zapowiadał, że konsultował się w tej sprawie z ekspertami, którzy twierdzą, że nie będzie problemu z wycofaniem jego rezygnacji, a ekspertyzy na ten temat ma przedstawić w następnym tygodniu. Nie wszyscy jednak są tego samego zdania.

Groźba zapaści

Zdaniem przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej cała sytuacja może negatywnie odbić się na funkcjonowaniu samorządu województwa.

- W czwartek zostały wysłane zaproszenia na sesję sejmiku wojewódzkiego, która ma się odbyć 18 lutego o godz. 13.00. W porządku obrad zaproponowanym radnym znalazł się punkt dotyczący przyjęcia rezygnacji przez marszałka województwa podlaskiego – mówi Karol Pilecki, przewodniczący sejmiku województwa podlaskiego. - Jako przewodniczący czuję się odpowiedzialny za przestrzeganie prawa przez samorząd i sejmik województwa podlaskiego. Konsultujemy cały czas z prawnikami tę sytuację, która jest ewenementem w skali naszego kraju. Z komentarzy uzyskanych do tej pory od prof. Marka Chmaja i mec. Bartosza Wojdy jasno wynika, że oświadczenie woli złożone przez marszałka jest oświadczeniem skutecznym, ponieważ zostało już złożone w sejmiku województwa. Nie uwzględniając tego w porządku obrad, naraziłbym się na odpowiedzialność karną – dodaje.

Zdaniem Karola Pileckiego najlepszym rozwiązaniem byłyby ponowne wybory zarządu województwa, ponieważ w jego opinii byłoby to najbezpieczniejsze z punktu widzenia prawa, ale też dlatego, że nie groziłoby jakąś zapaścią w pracach zarządu województwa.

- Będzie to groziło brakiem podstaw prawnych do podejmowania uchwał przez zarząd. Być może w konsekwencji, po 3 miesiącach, powtórnymi wyborami do sejmiku województwa. Ktoś naważył beczkę piwa i to piwo powinien wypić – ocenia Karol Pilecki.

Zapowiada, że chce się spotkać z przedstawicielami Zjednoczonej Prawicy, do której tak naprawdę będzie należeć ta decyzja, żeby zaapelować do nich o poparcie jego rozwiązania.

Czyje zaufanie ważniejsze

Całą sprawę legalności podjętych przez marszałka i sejmik działań będzie musiała zbadać komisja rewizyjna, której przewodniczącym jest Maciej Żywno (KO).

- Nie chodzi nam fizycznie o osobę Artura Kosickiego, ale o konsekwencje decyzji zarządu po 1 marca, w którym istnieje ryzyko, że będą one dotknięte wadą prawną. Z racji nadzoru samorządu województwa nad środkami unijnymi mogą to być milionowe konsekwencje. Oczekujemy od marszałka Kosickiego, jak on to widzi w aspekcie formalno-prawnym - mówi Maciej Żywno.

Odnosząc się także do całego zamieszania, Maciej Żywno uważa, że marszałek Kosicki powinien wytłumaczyć się przed mieszkańcami województwa, bo to tak naprawdę przed nimi odpowiada.

- Czy wotum zaufania chce uzyskać na Nowogrodzkiej u prezesa Kaczyńskiego, czy wśród 30 radnych sejmiku województwa, czyli też mieszkańców regionu. Pytanie: kto jest ważniejszy. Moim zdaniem samorząd województwa funkcjonuje w ten sposób, odpowiada przed mieszkańcami, a marszałek i zarząd przed sejmikiem – komentuje Maciej Żywno.

Nie wiadomo, czy gdyby Zjednoczona Prawica dopuściła do ponownych wyborów zarządu, to odbyłyby się one na tej samej sesji, na której przyjęta zostałaby rezygnacja.

Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl

1114 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39