POLECAMY
Jagiellonia Białystok po raz kolejny zawiodła. Podlaski zespół w hicie 28. kolejki Lotto Ekstraklasy został upokorzony przez Legię Warszawa, która na Łazienkowskiej pokonała wicemistrzów Polski 3:0.
20 minut - przez tyle czasu białostocka Jagiellonia była dla Legii równorzędnym rywalem. Później coraz poważniej do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, którzy - gdyby tylko byli odrobinę skuteczniejsi - mogliby pokonać białostocką drużynę różnicą 7 czy nawet 8 goli. Na początku spotkania wydawało się, że jest szansa, by Żółto-Czerwoni swój występ w stolicy kraju zwieńczyli punktami. Podopieczni Ireneusza Mamrota wyszli na warszawski zespół agresywnie, dzięki czemu już w 3. minucie białostoczanom przyznany został rzut wolny blisko linii pola karnego. Do uderzenia ze stojącej piłki podszedł Guilherme, któremu do szczęścia zabrakło ok. 50 cm. Niestety z sekundy na sekundę Jagiellonia wyglądała coraz słabiej, co pod koniec pierwszej połowy wykorzystali gospodarze, strzelając 2 gole. Najpierw centrę z prawej strony Vesovicia uderzeniem głową wykończył Hamalainen, po czym futbolówkę do siatki - podcinką - skierował też Szymański, finalizując dokładne prostopadłe podanie z głębi pola. Co działo się w kolejnej części meczu? Jaga próbowała kreować jakieś zalążki akcji, oddawała nawet sporo strzałów, ale co z tego, skoro w przeciągu 90 minut tak naprawdę nie udało jej się stworzyć żadnej 100-procentowej sytuacji. Ekipa z północno-wschodniej Polski nie zdobyła gola nawet wtedy, gdy sędzia Szymon Marciniak wskazał na "wapno" po zagraniu piłki ręką przez Antolicia. Przed wykonaniem jedenastki w oczach Guilherme było widać strach, dlatego nic dziwnego, że futbolówkę po jego kopnięciu Cierzniak sparował do boku. Co innego Legia. Ta co chwilę nacierała na bramkę Kelemena i gdyby nie znakomita dyspozycja słowackiego golkipera, Żółto-Czerwoni zapewne ponieśliby najwyższą klęskę w historii swych występów na szczeblu Ekstraklasy. Marian 3-krotnie był górą w sytuacjach sam na sam z Legionistami, a do tego popisał się kilkoma innymi interwencjami, które uratowały Dumę Podlasia przed jeszcze większą kompromitacją. Kelemen nie zdołał wprawdzie uchronić swego zespołu w 66. minucie, gdy mierzone uderzenie oddał Martins, ale białostocki bramkarz i tak zasłużył na najwyższą możliwą notę. Jagiellonia po porażce 0:3 w Warszawie spadła na 9. miejsce w tabeli i co tu dużo mówić, na ten moment nic nie wskazuje na to, by Żółto-Czerwoni zdołali rundę zasadniczą sezonu zakończyć w grupie mistrzowskiej. W 2019 r. na dyspozycję podopiecznych Ireneusza Mamrota nie można bowiem patrzeć. W aktualnej formie Jagę pokonałyby nawet Dzieci z Bullerbyn czy inna Akademia pana Kleksa, a już drużyna składająca się z Tytusa, Romka i Atomka powiozłaby białostoczan dwucyfrówką… Takiego kryzysu w stolicy Podlasia nie widziano już od wielu ładnych lat. Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 3:0 (2:0) Bramki: Kasper Hamalainen 37, Sebastian Szymański 42, Andre Martins 66 Legia Warszawa: Radosław Cierzniak - Marko Vesović, William Remy, Artur Jędrzejczyk, Luis Rocha (65' Mateusz Wieteska) - Andre Martins (74' Paweł Stolarski), Domagoj Antolić, Michał Kucharczyk, Sebastian Szymański (77' Miroslav Radović), Kasper Hamalainen - Carlitos Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Andrej Kadlec (65' Martin Kostal), Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme - Bartosz Kwiecień (77' Martin Adamec), Taras Romańczuk, Martin Pospisil, Jakub Wójcicki, Jesus Imaz (84' Marko Poletanović) - Patryk Klimala Zapis relacji live: II połowa: 90+4. - Koniec. Tylko 0:3... 90+1. - Niecelna główka Hamalainena. 90+1. - Jeszcze 4 minuty tej męki... 90. - Lekki strzał Kostala. Cierzniak obroniłby to na leżąco. 88. - Spalony Carlitosa. 87. - Kelemen znów ratuje Jagiellonię! Gdyby nie Marian byłoby już pewnie 7:0 lub 8:0. Tym razem białostocki bramkarz powstrzymał uderzenie Carlitosa. 86. - Centra Guilherme, główka Klimali, ale znów dobrze interweniuje Cierzniak. 84. - Imaza zastępuje Poletanović. 83. - Zamieszanie w polu karnym Jagi. Wszystko kończy się uderzeniem Mitrovicia i kolejnym rzutem rożnym. 83. - Ofiarna interwencja Mitrovicia i jest korner dla Legii. 82. - Strzał Imaza z kilkunastu metrów broni Cierzniak. 81. - Najwyżej do piłki zagranej przez Guilherme wyskoczyli gospodarze. 81. - Korner dla Jagiellonii. 79. - Za Kwietnia pojawił się Adamec. 79. - Szymańskiego zastapił Radović. 78. - NIecelnie z dystansu Kostal. 78. - Jak co 5 minut. Marian Kelemen broni kolejną sytuację sam na sam. Teraz z Hamalainenem... 74. - Schodzi Martins, wchodzi Stolarski. 73. - Strzał Kostala z kilkunastu metrów pewnie broni Cierzniak. 71. - Kolejne sam na sam. Tym razem oko w oko z Kelemenem stanął Kucharczyk. Marian ratuje Jagę po raz 579. 70. - Kostal potyka się o własne nogi... 68. - Z rzutu rożnego zrodziła się kontra gospodarzy. Na szczęście nie zakończyła się ona golem. 68. - Po dośrodkowaniu Guilherme futbolówkę na rzut rożny wybił Jędrzejczyk. 67. - Chwilę przed bramką z boiska zszedł Rocha. Pojawił się na nim Wieteska. 66. - GOL. 0:3. Martins. Jaga na kolanach. Dziękujemy, dobranoc! 64. - Uderzenie Guilherme z rzutu karnego broni Cierzniak. Ale przecież to było widać w oczach Brazylijczyka, że ten nie strzeli. Tam zamiast pewności siebie można było dostrzec strach! DRAMAT! 63. - Żółta kartka dla Antolicia i karny dla Jagiellonii! 63. - W ruch idzie VAR. 62. - Po centrze z rzutu rożnego Jagiellończycy domagają się karnego. Chodzi o zagranie ręką. 62. - Z ostregom kąta strzela Imaz. Cierzniak wybija piłkę na rzut rożny. 59. - Kontra Legii została zakończona uderzeniem Carlitosa wprost w Mariana Kelemena. 58. - Faul Kwietnia... No i po kornerze. 58. - W końcu jakiś sensowny atak Jagiellonii. Piętka Imaza, centra Guilherme i Legioniści wybijają piłkę na rzut rożny. 53. - Spalony Hamalainena. 53. - Kartka dla Kwietnia i jego też nie zobaczymy w meczu z Zagłębiem Sosnowiec... 52. - Jaga coś tam próbuje, rozgrywa piłkę, ale co z tego, skoro wszystkie akcje kończą się na 30. metrze od bramki gospodarzy. 48. - Mogło być po meczu. Carlitos znalazł się sam na sam z Kelemenem, ale górą w tym pojedynku bramkarz Jagiellonii. 46. - Druga połowa rozpoczęta... Na razie Ireneusz Mamrot nie zdecydował się na kadrowe zmiany. I połowa: 45+2. - Przerwa. 2:0 dla Legii. Jagiellonia w 2019 r. gra taki piach, że szkoda gadać. Ireneusz Mamrot może nie dotrwać na trenerskim stołku do półfinałowego starcia w Pucharze Polski z Miedzią Legnica. 45+1. - Legia ma korner. 45+1. - Doliczona 1 minuta. 44. - Centrę Wójcickiego bez problemu wyłapuje Cierzniak. 42. - GOL. Prostopadła piłka do Szymańskiego. Ten przerzucą futbolówkę nad Kelemenem i mamy 0:2. Jagiellonia jest bezradna... 42. - Żółty kartonik otrzymuje Rocha. 40. - Z ostrego kąta uderzał Klimala. Górą Cierzniak. 40. - Piłka po wrzutce Imaza zostaje wybita, a strzał Kadleca zza szesnastki zablokowany. 39. - Jaga ma rzut wolny w okolicach 30. metra. 37. - GOL. Centra z prawej strony Vesovicia, główka Hamalainena i Legia strzela bramkę... 35. - Ładna akcja Jagiellonii. Szkoda tylko, że wrzutkę z prawej strony Kadleca przeciął Rocha. 31. - Ufff! Długie dośrodkowanie Carlitosa, główka Kucharczyka i z trudem interweniuje Kelemen. Dobitka skrzydłowego Legii była już niecelna. 30. - Kwiecień wygarnął futbolówkę już zza linii końcowej. Grę od bramki rozpocznie Cierzniak. 28. - Z dystansu Imaz. Niestety bardzo niecelnie. 25. - Gdyby Carlitos lepiej przyjął futbolówkę, mógłby stanąć oko w oko z Kelemenem. 24. - Żółtą kartką ukarany został Martin Pospisil, co oznacza, że Czech nie zagra z Zagłębiem Sosnowiec. 23. - Na pozycji spalonej złapany został Carlitos. 23. - Po centrze Vesovicia kolejny "kocioł" w szesnastce Dumy Podlasia... To się zaraz może źle skończyć. 19. - Ależ zamieszanie w polu karnym Jagi. Najpierw skutecznym zwodem popisał się Kucharczyk, a chwilę później strzał zdołał oddać Hamalainen. Na szczęście jego próba została zablokowana. 18. - Legioniści domagają się odgwizdania ręki we własnej szesnastce u Mitrovicia. Szymon Marciniak pokazuje, że nic nie było. 12. - Ufff... Po dośrodkowaniu Martinsa piłka spadła pod nogi ustawionego na 10. metrze Carlitosa. Na szczęście Hiszpan fatalnie się pomylił. 10. - No i kolejny strzał, tym razem w wykonaniu Klimali. Bramkarze jak na razie są jednak bezbłędni. 9. - Odpowiedź Legii. Strzał Kucharczyka z dystansu łapie jednak Kelemen. 8. - Uderzenie głową Romanczuka broni spokojnie Cierzniak. 8. - Długi wyrzut z autu Guilherme, główka Legionisty i Jaga ma korner. 7. - Po centrze Szymańskiego zakotłowało się nieco w polu karnym Jagi, ale ostatecznie piłka w rękach Kelemena. 6. - Znów korner dla gospodarzy. 5. - Rzut rożny został wykonany krótko. Nie była jednak to dobra decyzja. Wprawdzie Szymański zdołał oddać strzał, ale był on kiepski. 5. - Gospodarze mają korner. 3. - Ajajajaj! Guilherme zdecydował się na uderzenie ze stojącej piłki. Futbolówka ominęła mur, ale minęła też o jakieś 40 cm lewy słupek bramki strzeżonej przez Cierzniaka. 2. - Bartosz Kwiecień wywalczył rzut wolny tuż obok linii wyznaczającej pole karne. 1. - Od razu jest pierwszy strzał Jagiellonii. Próba Imaza była jednak daleka od ideału. 1. - Zaczęli! Piłka w posiadaniu Jagiellonii. Przed meczem: 20.27 - Bohaterowie dzisiejszego piłkarskiego spektaklu meldują się na murawie. Jagiellonio, do boju! 20.10 - Kolejna porcja ciekawostek: - Ostatnie batalie pomiędzy Jagiellonią a Legią nie przynosiły zbyt wielu bramek. Od 5 meczów - korzystając z nomenklatury bukmacherskiej - zawsze jest underowo, - Jaga straciła dotychczas 8 goli po stałych fragmentach gry. To najlepszy wynik w lidze, - Legia w 6 ostatnich domowych pojedynkach odniosła 5 zwycięstw. 20.02 - Piłkarze obu ekip przeprowadzają rozgrzewkę. 19.57 - Wyniki dzisiejszych spotkań: Lech Poznań - Pogoń Szczecin 3:2 Piast Gliwice - Miedź Legnica 1:0 Jaga w tej chwili spada na 9. miejsce, czyli ląduje w grupie spadkowej. Punkty wywalczone na Łazienkowskiej potrzebne są jak woda na pustyni! 19.50 - Jeżeli chodzi o historię starć pomiędzy Jagą a Legią, to ta gra zdecydowanie na korzyść ekipy z Warszawy. Klub ze stolicy Polski pokonał białostocki zespół już 18 razy, natomiast Żółto-Czerwoni triumfowali tylko 9-krotnie (14 remisów). Na szczęście ostatnie lata są już zupełnie inne. Jagiellonia nie przegrała żadnego z 5 najświeższych pojedynków z Legią (2 wygrane oraz 3 remisy) i mamy nadzieję, że passa ta jeszcze trochę potrwa. 19.42 - Rozgrywany w Warszawie mecz poprowadzi aktualnie najbardziej ceniony polski sędzia - Szymon Marciniak. Rozjemca z Płocka nie jest jednak szczególnie szczęśliwym arbitrem dla wicemistrzów kraju. Wspomniany sędzia gwizdał do tej pory 36 spotkań Jagi, z których białostoczanie wygrali tylko 12. W 11 przypadkach pojawiały się remisy, a 13 razy triumfowali przeciwnicy Podlasian. 19.33 - Znamy już składy. Ponieważ Arvydas Novikovas pauzuje za kartki, dziś w Jadze na prawej stronie pomocy wystąpi Jakub Wójcicki. Na boku obrony zobaczymy Andreja Kadleca, a na lewym skrzydle Jesusa Imaza. W środku brakuje Poletanovicia, są za to Kwiecień i Pospisil. Jeżeli chodzi o pozycję napastnika, to tam ujrzymy Patryka Klimalę, który jednak zdążył wyleczyć się na rywalizację z Legią. Oby po stłuczeniu stopy nie było już śladu, bo w innym przypadku dzisiejsze pogłębienie się urazu poskutkuje tym, że na pucharową rywalizację z Miedzią wybiegniemy z Twarowskim na szpicy. Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Andrej Kadlec, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme - Bartosz Kwiecień, Taras Romanczuk - Jakub Wójcicki, Martin Pospisil, Jesus Imaz - Patryk Klimala Rezerwowi: Grzegorz Sandomierski, Justas Lasickas, Zoran Arsenić, Bodvar Bodvarsson, Marko Poletanović, Martin Adamec, Martin Kostal Legia Warszawa: Radosław Cierzniak - Marko Vesović, Artur Jędrzejczyk, William Remy, Luis Rocha - Domagoj Antolić, Andre Martins - Sebastian Szymański, Kasper Hamalainen, Michał Kucharczyk - Carlitos Rezerwowi: Arkadiusz Malarz, Mateusz Wieteska, Dominik Nagy, Miroslav Radović, Paweł Stolarski, Iuri Medeiros, Sandro Kulenović 19.30 - Witamy serdecznie na tekstowej relacji live z wyjazdowego meczu Jagiellonii Białystok z Legią Warszawa. Starcia pomiędzy tymi zespołami już od dawna serwują naprawdę mnóstwo emocji. Ostatnie lata to m.in. środkowy palec pokazany przez Bartłomieja Drągowskiego stołecznym kibicom czy też deklaracja Michała Probierza o walnięciu whisky. Ponadto Jakub Kosecki chciał wytargać za włosy Igorsa Tarasovsa, a raz fani Legii okazali się zbyt agresywni, przez co warszawski klub został ukarany walkowerem. Jeżeli chodzi o najświeższe czasy, to mamy tu oczywiście tematy dotyczące problemów przy wchodzeniu sympatyków mistrza Polski na sektor gości w Białymstoku. Jak będzie tym razem? Oby znów ciekawie. Ale ciekawie dlatego, że obejrzymy solidne, piłkarskie widowisko, które zakończy się triumfem Dumy Podlasia.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
Aktualności 17:00
Kultura i Rozrywka 15:10
Aktualności 15:00
Biznes 14:10
Sport 14:10
Sport 13:11
Kryminalne 13:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji