POLECAMY
Białostocka prokuratura apelacyjna zdecydowała, że nie będzie kierowała do Sądu Najwyższego wniosku o wznowienie postępowania w sprawie zabójstwa Tomasza S. Zabójca prawdopodobnie przez wiele lat był na wolności.
W więzieniu od 2000 roku przebywa Jacek W. Mężczyzna usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności za to, że miał uczestniczyć w porwaniu i zabójstwie Tomasza S. Zlecenie dał mu suwalczanin - Krzysztof A. Miał to być odwet za to, że 30-latek wcześniej podłożył mu bombę w samochodzie (mężczyzna stracił nogę w wybuchu). Krzysztof A. usłyszał wyrok 10 lat pozbawienia wolności. Odsiedział już swoje i przebywa na wolności. Kilka tygodni temu pojawiły się jednak nowe wątki sprawy. Do zabójstwa przyznał się Wiesław S. Mężczyzna uniknął wcześniej odpowiedzialności, bo biegli uznali go za niepoczytalnego. W ostatnich tygodniach wskazał jednak miejsce ukrycia zwłok. Śledczy znaleźli tam szczątki i okazało się, że należą one do zaginionego Tomasza S. Obrona Jacka W. złożyła już do Sądu Najwyższego w Warszawie wniosek o wznowienie postępowania w tej sprawie. Jeżeli Sąd Najwyższy w Warszawie przychyli się do wniosków, to także wyznaczy zakres, w którym będzie prowadzone postępowanie. Prawdopodobnie sprawa zostanie rozpatrzona jeszcze w tym roku. Nie wiadomo jak wymiar sprawiedliwości potraktuje Wiesława S. Jeżeli sąd przychyli się do wniosku obrony, proces ruszy od początku i będzie prowadzony w Suwałkach.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Sport 2025.10.17 20:22
Aktualności 2025.10.17 18:30
Kryminalne 2025.10.17 16:50
Sport 2025.10.17 15:24
Aktualności 2025.10.17 14:50
Kultura i Rozrywka 2025.10.17 14:30
Kulinaria 2025.10.17 13:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji