Ogromne zyski PKN Orlen, a Polacy już nie dają rady

2022.04.12 16:40
We wtorek (12.04) poseł Krzysztof Truskolaski zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa Orlenu Daniela Obajtka, o podzielenie się zyskiem w wysokości 11 mld zł z Polakami. Zdaniem posła: "Polacy nie wytrzymują tych drogich cen".
Ogromne zyski PKN Orlen, a Polacy już nie dają rady
Fot: Malwina Witkowska

"Przez wojnę mamy drogie paliwa, a Orlen i Lotos zarabiają na tym"

Na jednej ze stacji benzynowych w Białymstoku, poseł na Sejm RP Krzysztof Truskolaski z klubu Koalicji Obywatelskiej zwrócił uwagę na wysokie ceny paliw.

- Jest czas przedświąteczny, Wielki Tydzień. Polacy będą tłumnie wyjeżdżać do swoich rodzin, ale niestety na stacjach benzynowych czeka ich ogromna drożyzna. Ceny ropy i ceny benzyny są nadal na bardzo wysokim poziomie, chociaż ceny na światowych rynkach trochę drgnęły w dół. Nie może być tak, że państwowa spółka w 2020 r. zalicza ponad 1 mld zł strat, a już na koniec 2021 r. ma prawie 11 mld zł zysku - przekazał poseł.

Jak dodał, marża Orlenu w tym roku wzrosła z 7,2 dolara na 36 dolarów za baryłkę. W związku z tym, w marcu była o 400% większa niż marża w styczniu.

- Nie może być tak, że mówi się, że przez wojnę mamy drogie paliwa, a okazuje się, że Orlen i Lotos zarabiają na tym ogromne pieniądze - podkreślił Krzysztof Truskolaski.

W grudniu 2011 r. cena baryłki ropy kosztowała 108 dolarów, a benzyna i olej napędowy były na poziomie od 5,45 do 5,61 zł. Aktualnie baryłka ropy kosztuje średnio 100 dolarów, a za diesel trzeba zapłacić 6,99 zł, a za benzynę 6,44 zł.

Koszt utrzymania spółek wzrósł o milion

Zbigniew Nikitorowicz, zastępca prezydenta Białegostoku przedstawił dane dotyczące miejskich spółek komunikacyjnych - tylko w stosunku do listopada ubiegłego roku cena za olej napędowy, którą płacą wzrosła o 2,6 zł. W marcu spowodowało to wzrost kosztów spółek o prawie 1 mln zł.

- Jest to straszny, dewastujący wzrost kosztów funkcjonowania komunikacji publicznej. Ja oczywiście troszczę się głównie o spółki komunikacyjne w Białymstoku, ale dotyczy to całego transportu publicznego również w innych miastach - mówił Nikitorowicz.

Jeżeli ceny nie spadną, wyższe koszty będą musiały zostać finansowane pieniędzmi podatników.

- Chciałbym zaapelować do rządu, żeby w związku z tym wzrostem cen oleju napędowego wprowadzić dodatek paliwowy dla przedsiębiorstw, które realizują przewozy osobowe. W przeciwnym razie, będzie to skutkowało dramatycznym wzrostem kosztów funkcjonowania i masowymi bankructwami branży transportowej - dodał wiceprezydent.

Czy Orlen podzieli się zyskiem z Polakami?

Z kolei doktor nauk ekonomicznych Paweł Jamróz poinformował, że wysokie ceny na stacjach paliw, przekładają się na wszystkich producentów.

- Większość realizowanego transportu w Polsce to transport kołowy, dlatego widzimy, że ta inflacja nie będzie zwalniać. Wszystkie produkty będą cały czas drogie i będą drożeć. Inflacja nie ma szans, aby spadła, jeżeli rząd nie podejmie konkretnych działań - zaznaczył dr Jamróz.

Jego zdaniem, niedługo może dojść do splajtowania wielu przedsiębiorców w transporcie, a "wprowadzone tarcze rządowe, które obniżały podatek VAT nie poprawiają sytuacji przedsiębiorców".

W związku z tak drastycznymi cenami, poseł Krzysztof Truskolaski wystosuje interwencję poselską do premiera Mateusza Morawieckiego, w której zapyta o wszystkie kwestie związane z cenami. Ponadto wystosuje interpelację do prezesa Orlenu Daniela Obajtka, z pytaniem na jakie cele chce on przeznaczyć 11 mld zł zysku i dlaczego marża Orlenu od stycznia do marca wzrosła o 400%.

- Apeluję dzisiaj do premiera Morawieckiego i do prezesa Orlenu, aby z zyskiem wypracowanym przez Orlen w ubiegłym roku podzielić się z Polakami. Żeby to Polacy odczuli na stacjach benzynowych, że te ceny rzeczywiście są niższe. Jeżeli spółka skarbu państwa wypracowała zysk, to dzieli się z nim z Polakami - zaproponował poseł.

Nie tylko z problemem ogromnych cen za paliwo muszą mierzyć się Polacy. Osoby, które mają na głowach kredyty znacznie odczuwają inflację. Więcej o tym: Kredytobiorcy nie są w stanie spłacać rat.

Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl

1112 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39