POLECAMY
42-latka, mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, chciała odebrać swoje córki ze świetlicy. Gdy policjanci przywieźli dziewczynki, by przekazać je pod opiekę ojca okazało się, że spał on pijany w domu.
W poniedziałek około godz. 18.00 dyżurny białostockiej policji powiadomiony został, że najprawdopodobniej pijana matka chce odebrać swoje dwie córki w wieku 7 i 11 lat ze świetlicy. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy sprawdzili trzeźwość 42-latki. Okazało się, że kobieta miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i w takim stanie przyszła po dzieci. W związku z całą sytuacją funkcjonariusze pojechali do miejsca zamieszkania rodziny, aby przekazać dziewczynki pod opiekę ojca. Tam jednak okazało się, że 43-latek był także nietrzeźwy. Mężczyzna miał ponad 2 promile. Ostatecznie dzieci trafiły do domu dziecka, a całą sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Drogówka 19:50
Aktualności 17:00
Aktualności 14:25
Sport 14:11
Kultura i Rozrywka 13:09
Drogówka 12:20
Nauka 12:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji