POLECAMY
48-letni kierowca został wybudzony ze snu przez łomżyńskich policjantów. W trakcie sprawdzania mężczyzny w systemach okazało się, że ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, a jego auto nie ma aktualnych badań technicznych oraz OC.
W środę (15.06), tuż przed godz. 23.00 łomżyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na drodze S61 zaparkowany jest nieoświetlony samochód. - Zgłaszający dodał, że auto stwarza zagrożenie w ruchu. Przybyły na miejsce patrol policji zauważył stojące na poboczu nieoświetlone daewoo. Jak się okazało, w samochodzie, za jego kierownicą spał mężczyzna - relacjonują funkcjonariusze z KMP Łomża. Chwilę później, w trakcie rozmowy z kierowcą, policjanci wyczuli od niego alkohol. Przypuszczenia mundurowych potwierdził alkomat alcoblow, którego lampka zaświeciła się na czerwono. - Ponieważ mężczyzna odmówił dalszych badań na zawartość alkoholu w organizmie, pobrana została mu krew. W trakcie sprawdzania 48-latka w systemach okazało się, że ma on cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, a jego daewoo nie ma aktualnych badań technicznych oraz OC - dodają funkcjonariusze. Dodatkowo, wobec jednego z policjantów, kierowca użył wulgarnych słów. 48-latek został więc zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia (16.06) podejrzewany usłyszał zarzuty kierowania pojazdem pomimo cofniętych uprawnień i znieważenia funkcjonariusza, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności. 48-latek odpowie również za popełnione wykroczenia. Niewykluczone, że mężczyźnie przedstawiony zostanie też zarzut prowadzenia samochodu po alkoholu.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl
Aktualności 17:00
Praca 15:00
Kryminalne 14:30
Kultura i Rozrywka 13:50
Aktualności 12:10
Sport 11:30
Kultura i Rozrywka 10:42
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji