Wiadomości

Białostoccy kryminalni zatrzymali trzech obywateli Słowacji. Kobieta i mężczyźni w wieku 31, 61 i 65 lat podejrzani są o dokonanie szeregu oszust metodą na tzw. kuferek.

Jest pomysł, by w Białymstoku przeprowadzić kampanię informacyjną dla seniorów. Właśnie dzięki niej starsze osoby mogłyby ustrzec się przed oszustami działającymi metodą "na wnuczka".

Podlascy policjanci otrzymują kolejne zgłoszenia od starszych osób dotyczące prób oszustw metodą na tzw. wnuczka. Do jednego z takich zdarzeń doszło w Augustowie, gdzie sprawca próbował nakłonić 65-latkę do przekazania mu 20 tys. zł.

Izba Skarbowa w Białymstoku przestrzega przed oszustami, którzy podszywając się pod jej pracowników, próbują wymuszać dane osobowe.

Sąd skazał dwóch diagnostów, którzy podbijali pieczątkę badań technicznych bez sprawdzenia aut. Problemy mają także właściciele samochodów, którzy skorzystali z tego typu usług.

Ponad 18 ton suszu i 5 ton krajanki tytoniowej przejęli funkcjonariusze CBŚP, mundurowi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku i Kontroli Skarbowej. Zarzuty usłyszało 12 osób.

To miała być kolejna rata przelewu na przebudowę drogi w gminie Michałowo. Transakcja została wykonana, ale pieniądze trafiły na konto oszustów. Prokuratura wszczyna śledztwo.

Do białostockiego sądu okręgowego trafił akt oskarżenia przeciwko sześciu oszustom. Mężczyźni, udając policjantów, przeszukiwali mieszkania i kradli wartościowe rzeczy.

Oszuści cały czas są aktywni. 82-latka, kiedy usłyszała historię o chorym dziecku, chciała wymienić nieznajomym pieniądze. Za 7 tys. zł otrzymała saszetkę z chusteczkami higienicznymi.

Podlascy seniorzy są coraz ostrożniejsi, ale jednocześnie oszuści wykazują się większym sprytem i pomysłowością. "Akademia Seniora" to inicjatywa, która pokaże, jak uchronić się przed fałszywymi wnuczkami i policjantami.

Klienci PGE Dystrybucja S.A. otrzymują w ostatnim czasie informacje o zmianie konta, na które trzeba przelewać pieniądze. Tak działają oszuści.

Do białostockiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 10 osobom. Mężczyźni wypożyczali sprzęt budowlany, ale zamiast zwrócić, sprzedawali go.

W niedzielę (11.01) odbędzie się 23. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak co roku, wolontariusze wyposażeni w czerwone serduszka, specjalne puszki i identyfikatory będą zbierać pieniądze. Nie daj się oszukać.

Sąd Rejonowy w Białymstoku skazał oszustów, którzy wyłudzali pieniądze tzw. metodą "na wnuczka". Złodzieje usłyszeli wyroki w zawieszeniu.

Suwalski sąd uniewinnił mieszkańców Ełku. Mężczyźni rekrutowali bezrobotnych rolników do pracy w skandalicznych warunkach w Niemczech.

Przed białostockim sądem stanęli oszuści, którzy przez wiele lat perfekcyjnie wyłudzali pieniądze od starszych osób. Wszystko odbywało się popularną metodą "na wnuczka".

Do skrzynek pocztowych podlaskich przedsiębiorców wpływają wiadomości o płatnej rejestracji w bazie danych. Jest to oszustwo.

Przed białostockim sądem stanęła większość z oskarżonych osób o oszustwo metodą "na wnuczka". Cześć z nich dobrowolnie poddała się karze i usłyszała wyroki. Proces pozostałych siedmiu osób będzie trwał nadal.

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczął się proces w sprawie oszustw w branży elektroenergetycznej.

Prokuratura zatrzymała dwóch diagnostów, którzy podbijali pieczątkę badań technicznych bez sprawdzenia aut. Problemy mają także właściciele samochodów, którzy skorzystali z tego typu usług.

W ostatnich dniach w Białymstoku pojawiają się masażyści świadczący usługi w ramach rzekomego kontraktu z NFZ. Fundusz ostrzega, że mogą to być oszuści.

Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie oszustw w branży elektroenergetycznej.

Przed suwalskim sądem stanęło dwóch mieszkańców Ełku. Mężczyźni rekrutowali bezrobotnych rolników do pracy w skandalicznych warunkach w Niemczech.

Do białostockiego sadu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi M. i Paulinie T. Para próbowała wprowadzić do obiegu podrobione pieniądze.

Przed białostockim sądem stanęli oszuści, którzy przez wiele lat perfekcyjnie wyłudzali pieniądze od starszych osób. Wszystko odbywało się popularną metodą "na wnuczka".