POLECAMY
W sobotę i niedzielę (11-12 maja) w Białymstoku odbywał się 11. Półmaraton PKO. Wystartowało w nim 6,5 tysiąca zawodników.
Biegacze reprezentujący niemal 30 różnych narodowości ścigali się w ciągu tego weekendu (11-12 maja) ulicami naszego miasta. Zawodników było ponad 6,5 tysiąca. Wśród nich znaleźli się biegacze z różnych części Polski, a także spoza granic naszego państwa. Sportowa rywalizacja prowadzona była od sobotniego poranka (11 maja). Biegu Śniadaniowego "Run Happy" rozpoczął się dokładnie o godzinie 9:00. Po jego zakończeniu odbył się piknik w ogrodach Pałacu Branickich. Następnie, nadszedł czas na bieg dzieci i młodzieży. Najmłodsi ścigali się w sobotę po południu. Pokonywali trasy o dystansie od 100 metrów do kilometra. Wystartowało aż 1800 młodych sportowcu. Sobotnie rozgrywki zakończyły się PKO Nocnym Biegiem na 5 km o godzinie 21:00. W niedzielę (12 maja), o godzinie 10:00 odbył się Bieg Główny. Zawodnicy rywalizowali na dystansie 21 km. Zwyciężył Tonui Albert Kipkorir, któremu udało się pokonać tę trasę w godzinę, trzy minuty i czternaście sekund. Wśród pań zwyciężyła Jebet Valentine. Na metę dobiegła po godzinie, jedenastu minutach i 54 sekundach. Kibice dali z siebie wszystko Organizatorzy przygotowali dla białostoczan aż 15 stref kibica, a w nich bębniarze, zespoły hip-hopowe, orkiestra dęta oraz skrzypek z Opery i Filharmonii Podlaskiej - Maestro Chives. Wszystko po to, aby dodać zawodnikom skrzydeł na całej trasie biegu.
Zofia Kondraciuk
24@bialystokonline.pl
Aktualności 12:00
Praca 11:00
Kryminalne 10:10
Sport 09:21
Kultura i Rozrywka 08:10
Zdrowie 08:10
Biznes 08:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji