POLECAMY
22-latek wybił dwie szyby na przystanku komunikacji miejskiej w Wasilkowie. Był pijany. Badanie wykazało, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. Trzeźwiał w policyjnym areszcie.
Na rauszu zaczął wybijać szyby W nocy z niedzieli na poniedziałek (z 20 na 21 stycznia), tuż po północy, dyżurny białostockiej komendy miejskiej został powiadomiony o mężczyźnie, który wybija szyby na przystanku komunikacji miejskiej w Wasilkowie. - Na miejsce natychmiast zostali wysłani mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego. Policjanci, dojeżdżając we wskazane miejsce, zauważyli stojącego na przystanku mężczyznę, a wokół pełno szkła. 22-latek twierdził, że to nie on wybił szyby i nie ma z tym nic wspólnego. Mówił, że czeka na autobus, by dojechać do domu - podaje Komenda Miejska Policji w Białymstoku. Absurdalne tłumaczenia 22-latka Nie umknęło uwadze funkcjonariuszy to, że mężczyzna miał zakrwawione dłonie. On jednak szedł w zaparte i tłumaczył, że rany te powstały w pracy. 22-latek został zatrzymany. Był pijany. Badanie wykazało, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. 21 stycznia usłyszał zarzut zniszczenia mienia, za który odpowie przed sądem.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
Sport 13:46
Sport 11:56
Biznes 09:00
Aktualności 2025.10.24 18:40
Drogówka 2025.10.24 16:40
Sport 2025.10.24 14:51
Aktualności 2025.10.24 14:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji