POLECAMY
18-latka przyznała się do zabicia własnego, nowo narodzonego dziecka. Nie przebywa już jednak na wolności. Wszystko z powodu wstępnej opinii biegłego, który wskazał, że chłopczyk mógł nosić cechy dziecka żywego.
W miniony piątek (20.07), w Suwałkach doszło do dzieciobójstwa. 18-latka zgłosiła się do lekarza z dolegliwościami, krwawiła. Okazało się, że była w ciąży, poród jednak nie odbył się w szpitalu. Placówka powiadomiła więc policję. Mundurowi pojechali do mieszkania kobiety i tam znaleźli noworodka. Kobieta przyznała, że pozbawiła go życia. Dziewczynę najpierw zatrzymano, później jednak została wypuszczona. Prokuratura uznała, że nie musi ona przebywać w areszcie, wystarczy, że mundurowi obejmą ją dozorem. Usłyszała także zakaz opuszczania kraju. W środę (25.07) natomiast Prokuratura Rejonowa w Suwałkach poinformowała, że ze wstępnej opinii biegłego, wydanej po przeprowadzeniu oględzin i sekcji zwłok dziecka wynika, że chłopczyk, który przyszedł na świat "mógł nosić cechy dziecka żywego". W związku z tym kobieta została ponownie zatrzymana i najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie. Za dzieciobójstwo grozi jej od 3 do 5 lat pozbawienia wolności. Zobacz też: 18-latka z zarzutem dzieciobójstwa. Przyznała się.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
Sport 13:46
Sport 11:56
Biznes 09:00
Aktualności 2025.10.24 18:40
Drogówka 2025.10.24 16:40
Sport 2025.10.24 14:51
Aktualności 2025.10.24 14:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji