Wiadomości

60-latek włamał się do jednego z zakładów produkcyjnych na terenie Suwałk. Jednak jego niecne plany nie uszły mu na sucho. Policjanci zatrzymali go na gorącym uczynku i zapobiegli kradzieży. Nie było to jednak jego jedyne przewinienie.

Zatrzymano skradziony w Andorze samochód marki Mercedes S 400 4Matic o szacunkowej wartości 450 tys. zł. Kierowca bezskutecznie próbował ominąć kontrolę.

W nocy z 8 na 9 stycznia włamano się do cerkwi Przemienienia Pańskiego na św. Górze Grabarce. Skradzione zostały wota dziękczynne umieszczone przed Iwierską ikoną Przenajświętszej Bogurodzicy. Trwa policyjne śledztwo.

Augustowscy policjanci zatrzymali 53-letniego litewskiego kierowcę tira. Mężczyzna w naczepie kradzionej ciężarówki przewoził 2 kradzione luksusowe bmw serii x5.

W białostockim sądzie toczy się sprawa o nazwę wody Białowieski Zdrój. Mała firma z Podlasia walczy z ogólnopolskim producentem o prawa autorskie.

64-letni mieszkaniec gminy Orla kradł prąd przez własnoręcznie przerobiony licznik elektryczny. Dzięki darmowej energii produkował w mieszkaniu bimber.

Do zdarzenia doszło 19 stycznia w Suwałkach. Młoda kobieta ukradła torebkę, a następnie (bez portfela) pozostawiła w przedsionku.

Do białostockiego sądu rejonowego wpłynął akt oskarżenia przeciwko Arturowi Ł. Śledczy zarzucają 18-latkowi liczne rozboje i kradzieże.

Białostoccy policjanci zatrzymali trzech sprawców kradzieży, ujętych przez ochronę jednego z centrów handlowych. Okazało się, że to obywatele Litwy. W samochodzie, którym przyjechali, mieli skradziony towar na łączną kwotę ponad 4 tys. zł.

Recydywiści podejrzewani o wysadzanie bankomatów nie brali Podlasia pod uwagę. W Białymstoku były za to usiłowania kradzieży z włamaniem do bankomatów. Łącznie podjęto 5 takich prób.

Policja zatrzymała dwóch pijanych mężczyzn. Są oni podejrzani o pobicie dozorcy budowy i kradzież pieniędzy, które do niego należały.

W środę (9.09) na terenie Białegostoku doszło do fali włamań. Wstępnie pokrzywdzeni wycenili straty na ponad 30 tys. zł.

Pracujący przy budowie drogi robotnicy wykopali z ziemi zdeformowany samochód. Okazało się, że to skradziona w 1997 roku w Warszawie toyota camry.

To się nazywa szczęście w nieszczęściu. Na jednym z parkingów w centrum miasta mężczyzna zostawił aktówkę, w której było m.in. 14 tys. zł. Zgubę oddali mu bielscy policjanci.

Białostoccy policjanci, po krótkim pościgu, zatrzymali 3 młodych mężczyzn podejrzanych o kradzież. Oprócz tego 16-, 20- i 21-latek grozili pracownicy ochrony pobiciem i śmiercią.

Białostoccy policjanci zatrzymali 34-latka podejrzanego o liczne kradzieże z włamaniem. Mężczyzna, z zamkniętego pokoju współlokatorki, zabrał m.in. sprzęt elektroniczny, kartę bankomatową, a nawet konserwy mięsne.

Funkcjonariuszom policji udało się zlikwidować samochodową "dziuplę". Mundurowi odzyskali też jeden ze skradzionych samochodów, zanim został rozebrany na części.

Białostoccy policjanci poszukują sprawcy kradzieży paliwa, do których doszło 27 kwietnia i 2 września 2018 roku, na stacjach benzynowych w naszym mieście.

78-latka padła ofiarą oszustów, przekazując ponad 80 tys. zł. Przekonana była, że w ten sposób pomaga swojej córce, która rzekomo spowodowała wypadek i potrzebowała pieniędzy.

63-latek wpadł na gorącym uczynku, gdy przez ogrodzenie zakładu pracy przerzucał swoje łupy. Jak się okazało, to nie był jego pierwszy raz. Właściciele oszacowali starty na blisko 20 tys. zł.

Puszka z datkami wiernych padła łupem dwóch pijanych złodziei. Mężczyźni wzbogacili się o 600 zł, ale nie na długo. Już trafili w ręce policji.

Wspólne biesiadowanie z nowo poznanymi kompanami miało fatalny finał. 42-latek i jego o rok starszy kolega pobili swoją ofiarę i grozili jej nożem. Napastnicy najbliższe 3 miesiące spędzą za kratami.

Do białostockiego sądu rejonowego trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm mieszkańcom miasta. Śledczy zarzucają mężczyznom kradzież piwa "Tyskie".

Znane przysłowie "znalezione nie kradzione" znacząco mija się z prawdą. Przywłaszczenie cudzej rzeczy to przestępstwo. Przekonał się o tym 51-letni mężczyzna, który chciał zatrzymać telefon komórkowy.

Policjanci proszą o pomoc w ustaleniu sprawcy kradzieży paliwa ze stacji przy ulicy Kopernika w Białymstoku.