Wiadomości

Granicę polsko-białoruską w weekend (11-13.03) próbowało nielegalnie przekroczyć 206 osób. W ręce policji wpadł kolejny kurier. Białorusin przewoził 7 migrantów.

Imigranci znajdują się nieopodal Kuźnicy. O godz. 13.00 doszło do pierwszej siłowej próby przedarcia się na terytorium Polski. Na miejscu jest Policja, Wojsko, Straż Graniczna oraz WOT.

Pościg ulicami Białowieży. Policja zatrzymała busa, którym podróżowało 3 obywateli Ukrainy oraz 9 obywateli Syrii, Egiptu, Jemenu i Omanu. Znaleziono broń i narkotyki.

To jedna z ostatnich ofiar kryzysu migracyjnego przy polsko-białoruskiej granicy. Bliscy próbują sprowadzić do rodzinnego kraju ciało młodej kobiety.

Nie reagował na sygnały do zatrzymania, jechał ulicami miasta z prędkością 200 km/h. O mały włos nie doprowadził do tragedii na przejściu dla pieszych. Gdy został zatrzymany okazało się, że przewoził nielegalnych imigrantów.

W Klimówce w powiecie sokólskim na polu natrafiono na ciało mężczyzny.

Auto z nieznanych przyczyn wypadło z drogi. W wyniku zdarzenia 4 osoby przetransportowano do szpitala.

Sytuacja na granicy koło Kuźnicy nadal jest napięta. Imigranci po białoruskiej stronie rozbili obozowisko. Rzeczniczka Podlaskiej Staży Granicznej przekazała, że w lasach po stronie białoruskiej znajduje się nawet 4 tys. osób.

Ok. 127 osób nie żyje, a 250 nie udało się jeszcze odnaleźć po czwartkowej (3.10) katastrofie statku z imigrantami niedaleko włoskiej wyspy Lampedusa.

Coraz większe tłumy gromadzą się na przejściu w Kuźnicy. Aktualnie obozowiska są puste, a wszystkie osoby przemieściły się pod polską granicę.

Policjanci z sokólskiej patrolówki zatrzymali do kontroli mitsubishi na warszawskich numerach rejestracyjnych. Za jego kierownicą siedziała 20-latka, która twierdziła, że wiezie leki imigrantom. Okazało się, że jechała po 4 imigrantów.

Straż Graniczna podała informację, że ruch graniczny na przejściu drogowym w Kuźnicy od wtorku (9.11), od godz. 7:00 będzie wstrzymany.

Ambasada Republiki Białoruś w Rzeczypospolitej Polskiej skierowała komunikat prasowy do mediów. Opisuje w nim podejście władz białoruskich do kryzysu migracyjnego, a także deklaruje chęć współpracy z krajami Unii Europejskiej.

W czwartek (7.10) wicepremier Jarosław Kaczyński przyjechał do Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku. Zapowiedział m.in. budowę "poważnej" zapory na granicy.

Wiadomo o trzech zgonach migrantów na terytorium RP i jednym po stronie białoruskiej. Polski rząd przekazał informacje o tabletce podanej przez służby białoruskie. Szczegółowa sekcja zwłok ma potwierdzić, czy się do tego przyczyniła.

W poniedziałkowy (22.11) poranek, w rezerwacie przyrody "Lasy Naturalne Puszczy Białowieskiej" wybuchł pożar. Prawdopodobnie spowodowany był nielegalnie rozpalonym ogniskiem przez migrantów.

Nietypowe zlecenie otrzymała jedna z firm zajmujących się holowaniem pojazdów. Podczas sprawdzania pojazdu pracownicy przedsiębiorstwa w przestrzeni ładunkowej znaleźli 7 imigrantów.

Niedaleko Wólki Terechowskiej grupa 100 imigrantów próbowała wejść na teren RP. Z kolei Straż Graniczna odnotowała blisko 220 prób jej nielegalnego przekroczenia.

W sobotę (23.10) policja ścigała busa. Okazało się, że jadą nim nielegalni imigranci. Wspólnik kierowcy próbował innym autem przeszkodzić mundurowym.

Minionej doby odnotowano ponad 220 prób przekroczenia granicy Polski z Białorusią. Jedna grupa weszła na teren RP, druga próbowała siłowo forsować granicę, w wyniku czego policjant został ranny.

We wtorek (16.11) około godz. 10.00 doszło do ataku imigrantów znajdujących się po stronie białoruskiej na polskich funkcjonariuszy.

Kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy wciąż trwa. Pogranicznicy codziennie odnotowują próby nielegalnego przekroczenia granicy, ponadto w ich ręce wciąż wpadają "kurierzy".

Funkcjonariusze Straży Granicznej udzielili pomocy kobiecie z Konga. Cudzoziemka w ciąży nielegalnie przekroczyła polsko-białoruską granicę. Przewieziona do szpitala urodziła córeczkę.

Minionej doby pogranicznicy odnotowali 345 prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski z Białorusią. Z kolei policja zatrzymała 7 osób, które przewoziły imigrantów z Iraku i Syrii.

W okolicach Białowieży straż graniczna, wojsko i policja zgromadziły siły w okolicach Białowieży, gdyż po białoruskiej stronie zgromadziła się kilkusetosobowa grupa migrantów.