POLECAMY
Pokrzywdzony siedział z koleżanką na ławce, kiedy został zaatakowany ostrym narzędziem przez nieznajomego 29-latka. Zatrzymany usłyszał już zarzut. Za uszkodzenie ciała grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie, że nieznany mężczyzna zaatakował ostrym narzędziem 26-latka. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (20.07) ok. godz. 22.00. Na miejsce zdarzenia natychmiast pojechali policjanci z "patrolówki". Mundurowi ustalili, że pokrzywdzony siedział na ławce z koleżanką, kiedy został zaatakowany ostrym narzędziem przez nieznajomego. Wcześniej napastnik wyszedł z pobliskiego bloku. Jeszcze tego samego wieczoru, mundurowi ustalili adres podejrzanego. W całej akcji znaczący udział miał policyjny pies Luna. 29-latek został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Przed funkcjonariuszami mężczyzna schował się w szafie. Podejrzany usłyszał już zarzut. Za uszkodzenie ciała grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
Aktualności 17:10
Sport 16:45
Aktualności 14:40
Kultura i Rozrywka 14:20
Ciekawostki 14:00
Kryminalne 12:20
Zdrowie 11:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji