POLECAMY
Funkcjonariusze z Zabłudowa i Białegostoku, współpracując z Nadleśnictwem Dojlidy, zatrzymali 2 mieszkańców Sokółki podejrzewanych o kradzież drewna.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał zgłoszenie o kradzieży drewna. Miało do niej dojść na działce leśnej w gminie Suraż. Policjanci z Zabłudowa i białostockiej "patrolówki" współpracujący z funkcjonariuszami Nadleśnictwa Dojlidy ustalili i zatrzymali podejrzewanych o ten czyn 24- i 25-latka. - Okazało się, że dwaj mieszkańcy Sokółki najprawdopodobniej załadowali do dostawczego volkswagena ponad 6 m3 drewna brzozowego i odjechali. Mężczyźni wpadli w ręce mundurowych w Białymstoku na jednej z posesji na osiedlu Dojlidy Górne - informuje oficer prasowy. Mundurowi odzyskali także część skradzionego, wartego prawie 1,5 tys. zł drewna. Obecnie funkcjonariusze pracują nad odzyskaniem reszty utraconego mienia. 24- i 25-latek noc spędzili w policyjnym areszcie i usłyszeli już zarzuty kradzieży mienia, za co grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Ich dalszym losem zajmie się sąd.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl
Aktualności 10:00
Kultura i Rozrywka 09:39
Sport 08:00
Zdrowie 08:00
Nauka 07:50
Aktualności 07:50
Sport 2025.10.26 22:50
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji