Aktualności

Pijany 44-latek zniszczył drzwi, szybę i parapety w mieszkaniu swojej byłej partnerki. Na dodatek uszkodził samochód jej obecnego chłopaka. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.

W piątek (18.12), w samochodzie na jednym z augustowskich parkingów osiedlowych, zostało wybite lusterko. Zgłaszająca poinformowała, że podejrzewa o to swojego byłego partnera, który w nocy dobijał się do jej mieszkania. Kobieta nie wpuściła go do środka. Dodała, że ma uszkodzone drzwi wejściowe, porysowaną szybę w oknie balkonowym oraz zniszczone parapety zewnętrzne.

Jak się okazało, zniszczony został również samochód jej obecnego partnera, który był zaparkowany przed blokiem. Pokrzywdzeni oszacowali straty na prawie 3 tys. zł.

Policjanci, podczas wykonywania czynności, zauważyli na parkingu mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez zgłaszającą. 44-latek, widząc mundurowych, zaczął nagle oddalać się z miejsca. Był pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i usłyszał dwa zarzuty zniszczenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Nastolatkowie zniszczyli stoiska handlowe. Straty sięgają 12 tys. zł

Taksówkarz odmówił kursu. W odpowiedzi 42-latek wybił szyby w samochodzie

Dobry zwyczaj - nie pożyczaj. Zaufanie kosztowało go 80 tys. zł

Tadeusz Truskolaski rządzi Białymstokiem od 19 lat. Co się zmieniło?

Znany sklep się zamyka. Zniżki sięgają nawet 70 procent!

Białostoccy śledczy zatrzymali 74-latkę. Usłyszała 40 zarzutów