Wiadomości

Podlascy policjanci zatrzymali 27-letniego Suwalczanina podejrzanego o nabycie prawie 5 kg marihuany i przewiezienie jej do Polski. W ręce mundurowych wpadł także 26-letni kierowca audi, który przewoził pół kilograma tego samego narkotyku. Ich sprawą zajmie się teraz sąd.

Wysokomazowieccy policjanci zlikwidowali nielegalną plantację konopi indyjskich. Mundurowi zabezpieczyli 70 roślin i sprzęt służący do ich uprawy oraz zatrzymali właściciela posesji.

Białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę i kobietę, którzy w samochodzie przewozili kilogram marihuany i amfetaminy. W ich mieszkaniu mundurowi odnaleźli m.in. broń na ostrą amunicję, pistolet śrutowy i kominiarkę. Oboje trafili do policyjnego aresztu.

Białostoccy policjanci w zatrzymanym audi znaleźli ponad 2 kg suszu marihuany. Narkotyki są warte około 70 tys. zł.

Augustowscy policjanci zabezpieczyli blisko 1,5 kg suszu roślinnego marihuany oraz zatrzymali 39-letniego mieszkańca gminy Augustów podejrzanego o jego posiadanie.

Do Sądu Rejonowego w Białymstoku wpłynął akt oskarżenia przeciwko pięciu mężczyznom. Mężczyźni mieli handlować narkotykami na dużą skalę.

Ponad 360 gramów marihuany i 100 gramów amfetaminy znaleźli białostoccy policjanci. W mieszkaniu, gdzie znajdowały się narkotyki, zatrzymano cztery osoby.

Białostoccy policjanci zatrzymali pięć młodych osób, u których w mieszkaniu znaleźli ponad 200 gramów marihuany.

Do białostockiego sądu rejonowego wpłynął akt oskarżenia przeciwko 31-letniemu mieszkańcowi miasta. Mężczyzna ukrywał narkotyki w zabawkach dla dzieci.

Student z podbiałostockiej Grabówki miał w domu plantację marihuany. Mężczyzna tłumaczył śledczym, że pomaga mu ona na ból stawów.

Do białostockiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko dwóm 27-latkom. Mężczyźni w jednym z mieszkań przy ul. Kopernika w Białymstoku mieli plantację marihuany.

Policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali 29-letniego łomżanina podejrzanego o handel znacznymi ilościami narkotyków na terenie województwa. Funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 11,5 kg marihuany.

Do siemiatyckiego sądu wypłynął akt oskarżenia przeciwko parze, która uprawiała konopie indyjskie. Małżeństwu grozi 8 lat więzienia.

Grajewscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami z Białegostoku zlikwidowali dwie nielegalne plantacje konopi. W związku z tą sprawą mundurowi zatrzymali także czterech mężczyzn.

19, 24 i 25-latek zostali wczoraj (16.10) tymczasowo aresztowani na trzy miesiące w związku z obrotem znaczną ilością narkotyków. Jest to kontynuacja działań prowadzonych przez mundurowych z Łomży. Funkcjonariusze nie wykluczają także dalszych zatrzymań w tej sprawie.

Policjanci z Hajnówki zatrzymali 23-latka, który na polu, w pobliżu swojego miejsca zamieszkania, nielegalnie uprawiał konopie indyjskie. Na miejscu mundurowi zabezpieczyli 6 takich roślin.

Policjanci z Hajnówki znaleźli na jednej z posesji rosnące w ogrodzie krzewy konopi. Mundurowi zabezpieczyli aż 84 takie rośliny, z których największe miały ponad 2,5 metra wysokości.

Łomżyńscy policjanci w trakcie kontroli osobowego mercedesa znaleźli przy kierowcy pół grama marihuany i 4 tabletki ecstasy, zaś przeszukując jego mieszkanie - aż 6 gramów suszu roślinnego i 91 tabletek psychotropowych. 25-latek trafił do policyjnego aresztu.

Do białostockiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Arkadiuszowi R. Mężczyzna prowadził agencje towarzyskie i handlował narkotykami.

Siemiatyccy policjanci zatrzymali 33-letniego mieszkańca województwa warmińsko–mazurskiego, który w posesji w gminie Perlejewo uprawiał ponad 100 drzewek konopi indyjskich.

Białostoccy policjanci zlikwidowali na terenie miasta plantację marihuany. W związku ze sprawą mundurowi zatrzymali dwóch mieszkańców Grajewa. 27-latkom grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Wysokomazowieccy kryminalni ujawnili plantację marihuany w jednym z domów w pobliżu miasta.

Podczas rutynowej kontroli na ul. Piasta w Białymstoku policjanci znaleźli u 22-latka cztery torebki z marihuaną. Mężczyzna przyznał się także do posiadania narkotyków w domu i dobrowolnie poddał się karze.

We wtorek (23.04) w centrum Białegostoku przedstawiciele Sojuszu Lewicy Demokratycznej rozdawali książki. Wszystko w ramach ogólnopolskiej akcji "Książka zamiast marihuany".

Białostocka prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko grupie przemytników z Białegostoku i okolic. Szajka próbowała przewieźć 7,5 kg marihuany z Holandii do Polski.