Wiadomości

Platforma Obywatelska Podlaskie włącza się w pomoc dla ogarniętej wojną Ukrainy. W niedzielę (27.02) przedstawiciele tej partii deklarowali pełne wsparcie dla działań na rzecz Ukraińców.

Od soboty (26.02) w Centrum Aktywności Społecznej trwa zbiórka darów dla potrzebujących Ukraińców. Okazało się, że odzew ze strony białostoczan był natychmiastowy i ogromny. W niedzielę (27.02) pakowano już pierwsze samochody z darami, które pojadą do Lwowa.

Dwanaścioro uchodźców – głównie kobiety i dzieci - z ogarniętej wojną Ukrainy znalazło w sobotę (26.03) schronienie w mieszkaniach w gminie Michałowo. Rodziny pod swoją opiekę wzięły samorząd Gminy Michałowo i tamtejsza Fundacja "Mała Ojczyzna".

Kolejny protest "Białystok solidarny z Ukrainą" odbył się w sobotę (26.02). Tym razem manifestujący spotkali się pod konsulatem białoruskim w Białymstoku.

W sobotę (26.02) w Centrum Aktywności Społecznej odbyła się konferencja, podczas której zachęcano białostoczan do pomocy Ukraińcom. To tutaj otwarto punkt zbiórki potrzebnych darów.

Podlaski Urząd Wojewódzki uruchomił na dworcu PKP w Białymstoku punkt informacyjny dla obywateli Ukrainy. Działa całodobowo.

W ramach akcji solidarności z Ukrainą, Miasto Białystok zbiera potrzebne produkty, tj. żywność trwałą, środki opatrunkowe, artykuły higieniczne, śpiwory, materace i karimaty.

W związku z dramatyczną sytuacją na Ukrainie pomocy potrzebują nie tylko ludzie, ale i zwierzęta. Ich transport jest niemożliwy, dlatego zorganizowano zbiórkę pieniędzy, by móc im pomagać na miejscu.

Choroszcz wspiera swoje miasto partnerskie Horochów. Białystok mówi o pomocy dla Łucka. Na razie jednak nie nawiązano z jego władzami kontaktu.

Mieszkańcy regionu masowo wykupują na stacjach benzynowych paliwo, mimo zapewnień władz, że go nie zabraknie. W piątek (25.02) w miejscowościach przygranicznych był problem z uzupełnieniem baków samochodów.

Ruszyła zbiórka sprzętu dla służb z Obwodu Iwano-Frankowskiego na Ukrainie. Każdy może się włączyć do pomocy. Co jest potrzebne?

Zastępca prezydenta Białegostoku w piątek spotkał się z przedstawicielami organizacji pomocowych. Jedna z nich jeszcze dzisiaj przywiezie do naszego miasta pierwszych uchodźców z Ukrainy.

W piątek (25.02), dzień po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, posłowie Koalicji Obywatelskiej (KO) postanowili otworzyć punkty pomocy dla uchodźców.

Przerażenie, lęk, obawa - takie uczucia towarzyszą dziś wielu Polakom. W całym kraju kierowcy tłumnie ruszyli na stacje paliw, by zatankować "do pełna", a kolejki tworzą się również przy bankach.

W trybie pilnym zostało zwołane spotkanie marszałka Artura Kosickiego i przedstawicieli podlaskich placówek medycznych. Omówiono możliwości udzielenia opieki medycznej dla uchodźców wojennych z Ukrainy.

Około 100 osób przyszło na Rynek Kościuszki, by okazać solidarność z zaatakowaną przez Rosję Ukrainą. Były flagi Polski, Ukrainy, Unii Europejskiej i Białorusi oraz transparenty z napisami przekazującymi wsparcie naszym wschodnim sąsiadom.

Białystok przekazał wojewodzie podlaskiemu informację dotyczącą liczby miejsc, w których mogliby zostać zakwaterowani obywatele Ukrainy.

Atak wojsk rosyjskich i białoruskich na Ukrainę trwa. Prezydent Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny. W Białymstoku Tadeusz Truskolaski zwołał sztab kryzysowy. Z kolei Młodzi Demokraci znów szykują się na wiec solidarnościowy.

Wstrząsające, niby wielokolorowe, radosne, a kryjące w sobie obrazy okrucieństwa II wojny światowej. Prace Esther Nisenthal Krinitz można oglądać w Białostockim Ośrodku Kultury/Centrum im. L. Zamenhofa.

Esther Nisenthal Krinitz była polską artystką żydowską. Dosłownie utkała ona najbardziej haniebny rozdział w historii ludzkości w tkaninę sztuki, która jest jednocześnie piękna i szokująca.

Historia II wojny światowej wciąż kryje w sobie wiele zagadek i sekretów. Powoli badacze i badaczki docierają do źródeł informacji. Najczęściej są nimi wciąż żyjący świadkowie tamtych wydarzeń. Jednak trzeba się spieszyć, by zdążyć wysłuchać opowieści o strasznych czasach.

W 79 rocznicę wywózki i zagłady wasilkowskich Żydów w Treblince mieszkańcy, społecznicy, uczniowie wasilkowskich szkół i historycy – w sumie blisko sto osób - uczcili pamięć swoich dawnych sąsiadów.

Sokólscy policjanci zatrzymali do kontroli busa. Kierowca zignorował jednak ich polecenia i próbując uciec, potrącił jednego z funkcjonariuszy. Jak się okazało, przewoził osoby nielegalnie przebywające w Polsce. Obywatel Gruzji został zatrzymany. Usłyszał zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

Wydarzenia jak z filmu akcji rozegrały się w czwartek (30.09) rano we wsi Wojnachy nieopodal Sokółki.